Jakby to było cyfrą zrobione to byś dostał zjebke, a tak to dostaniesz uśmiech pocieszenia :)
Wersja do druku
Jakby to było cyfrą zrobione to byś dostał zjebke, a tak to dostaniesz uśmiech pocieszenia :)
Konstruktywnie, do rzeczy.
No a co to zdjęcie przedstawia? Nic tam ciekawego nie widze po prostu. Mówie o tych drzewach tylko. A że na kliszy to odrazu ma troche taki feel i może się bronić. Perwsze 2 zdecydowanie lepsze (w porównaniu z 3,4)
Micles coś mi obiecałeś na wiosnę, Ja się wywiązałem. Ciągle czekam. Te dwa ostatnie zdjęcia już były chyba w nieco lepszej wersji.
1. dość dobra, a reszta jak dla mnie kiepska...
Pozdr.
Jak to sie stalo, że 003 i 004 jest tak usypane paprochami?
Jakoś nie za bardzo przejmuję się kurzem na kliszy. Póki nie leży na jakiejś twarzy czy innej ważnej dla zdjęcia rzeczy.
Dlaczego się nie przejmujesz?
Mi się akurat te dwa zdjęcia bardzo podobają (bez wnikania w szczegóły kompozycji). Jest w nich urok, który sobie bardziej cenię od wszelkich technicznych aspektów. Ale te paprochy to masakra. Szczególnie na 003, bo jest ciemne. Strasznie odciągają uwagę od zdjęcia i nadają mu wyrazu zwykłej niechlujności.
Sorry, ale nie wierzę, że te paprochy znalazły się na kliszy w chwili jej naświetlania, prawdopodobieństwo jest bliskie zeru. To raczej partacka obróbka, za którą zastrzeliłbym "laboranta" :) Oczywiście, jeśli to Ty wywoływałeś, prosze nie bierz moich słów jako zachęty do samounicestwienia. Po prostu, proponuję kupić dobry pędzelek ;)
Sam "skanowałem". Satynowych rękawiczek zakładać nie będę :D
Czas na kolejne (także z paprochami) :
(Marsz Równości, Poznań)
005.