Witam.
Można ubezpieczyć sprzęt w PZU - pytałem agenta.
Chcą coś około 6% wysokości kwoty ubezpieczenia w skali roku.
Ale nie wiem jak z wyciągnięciem od nich odszkodowania w razie utraty sprzętu.
Pozdrawiam,
Leprekan
Wersja do druku
Witam.
Można ubezpieczyć sprzęt w PZU - pytałem agenta.
Chcą coś około 6% wysokości kwoty ubezpieczenia w skali roku.
Ale nie wiem jak z wyciągnięciem od nich odszkodowania w razie utraty sprzętu.
Pozdrawiam,
Leprekan
cytat ze stronki PZU:Cytat:
Zamieszczone przez Leprekan
Przedmiotem ubezpieczenia jest:
* elektroniczny sprzęt stacjonarny i przenośny, stanowiący własność lub będący na podstawie tytułu prawnego w posiadaniu Ubezpieczającego, taki jak np.:
(...) * sprzęt telekomunikacyjny, alarmowy, przemysłowy, pomiarowy, graficzny
(...) * sprzęt przenośny (n.p. laptopy, telefony komórkowe)
ale jak przyszlo co do czego, to pracownik myślenickiego oddzialu PZU nie byl pewny i musial poradzic sie dyrektora. po poradzie okazalo sie ze nie ma mozliwosci ubezpieczenia mojego sprzetu. A na pytanie jak to jest zetelefonu komorkowe ubezpieczyc mozna a aparatu nie pan powiedzial "nie wiem, moze winnych inspektoratach mozna ale u nas niestety nie". i to jest wlasnie polskie podjescie do mlodej osoby :-(
Co do skutecznosci egzekwowania - nie da sie podobno. Pare razy na grupach dyskusyjnych fotograficznych powraca ten temat (groups.google.pl -> zaawansowane wyszukiwanie -> przeszukacjie pl.rec.foto. i pl.rec.foto.cyfrowa pod katem slowka "ubezpieczenie" ). Gdzieniegdzie ubezpieczyc sie da, ale wyegzekwowac nie bardzo bo firmy podobno odrzucaja nawet protokoly napadu/kradziezy jako "zaaranzowana utrata" , czyli ze gosciu ubepzieczyl sprzet foto, potem sprzedal i chce odszkodowania....
Co do ubezpieczenia komorek, laptopow itp to w teorii jest taka mozliwosc, a w praktyce to pozwalaja ubezpieczac tylko sluzbowe sprzety, czyli tylko firmom a nie osobom fizycznym.
No, a aparat na łańcuchu? I statyw?
Oczywiście pytanie - jak ten łańcuch przymocować do dzisiejszego sprzętu...
Przyspawać do stopu magnezowego chyba się nie da... Ale musi być jakiś sposób.
A dziwisz się? Ilu cwaniaczków "gubi" ubezpieczone autka?Cytat:
Gdzieniegdzie ubezpieczyc sie da, ale wyegzekwowac nie bardzo bo firmy podobno odrzucaja nawet protokoly napadu/kradziezy jako "zaaranzowana utrata" , czyli ze gosciu ubepzieczyl sprzet foto, potem sprzedal i chce odszkodowania....
Poza tym sami sobie są winni ludzie którzy kupują sprzęt z "dziwnych" zródeł a potem chcą go ubezpieczać.
Ukradną takiemu radio z samochodu w sobotę a w niedzielę rano jedzie na volumen po nowe...
Jak ja ubezpieczałem sprzęt to pani obmacała aparacik i szkła, porównała z danymi z FAKTURY
Wszystko zostało umieszczone w specjalnym formularzu, z numerami seryjnymi, numerami faktur itd.
Kupiłem na allegro(50mm 1,8) - FV brak - więc jest bez ubezpieczenia, żeby ubezpieczyć sprzęt trzeba na niego mieć FAKTURKI
[ Dodano: 29-10-2004 ]
Zamiast tej głupiej mordy 8) miała być 8.:)
Zgadzam się z jedną z powyższych wypowiedzi, ze ubezpieczenie sprzetu foto na osobe prywatną nie ma szansy realizacji a nawet jak ci taki sprzet ubezpieczą to na pewno nie wypłacą przy kradzieży.
Sam pomyśl jakie się by zaczeły w tym kraju machloje.
A gliniarze to chyba by utoneli pod stosem zgłoszeń.
Krótko mówiąc ubezpieczenie sprzętu foto to równie zły pomysł jak ubezpieczenie czegokolwiek innego ;)
oprócz lokalu od zalania, szczególnie jak zalejesz mieszkanie sasiadowi!
Już toną ale chyba im tak wygodnie. Za biurkiem jest bezpieczniej niż "na mieście"Cytat:
A gliniarze to chyba by utoneli pod stosem zgłoszeń.
W kraju gdzie znikają tiry, mosty, całe fabryki, tony dokumentów z UOPu kto by sobie dupę zawracał jakimś tam aparacikiem?
ktos kto przez miesiac siedzial w norwegii, zbieral truskawy, jadl zupki chinskie i konserwy.Cytat:
Zamieszczone przez Triszer