5d. poprostu 5d...
Wersja do druku
5d. poprostu 5d...
W różnych kombinacjach pewnie całe 100% (gołe, zmiękczane, studyjne, łączone w podczerwieni). Oczywiście piszę o sytuacjach, gdy używam AF. Pomijam na przykład makra.Cytat:
Zamieszczone przez Jurek Plieth
Do czego zmierzasz i jaki ma to związek z niewłaściwą pracą AF?
To mi wszystko tłumaczy jeśli idzie o ten fantastyczny wynik 2% uwalonych zdjęć.Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
Nie wszystko rozumiem do końca od strony technicznej, ale wspomaganie autofokusa tym marniutkim podczerwonym oczkiem przynosi fantastyczne rezultaty. Czego jesteś dowodem. Nie bez powodu niektórzy producenci, choćby Minolta, pakują tą podczerwoną diodkę wspomagającą AF do korpusu.
Gdybyś robił zdjęcia bez lampy, to jestem pewien, że wynik byłby dużo gorszy, bliższy tego, który podawał Vitez :(
To ze to byl zwykly dowcip (vide smiley) ktorego ty sie niepotrzebnie czepiles i rozwinales :?Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
A Jurek ma sporo racji co do zdjec z lampa. Podpinaj 70-200 4 i zasuwaj do ZOO bez lampy robic - pochwal sie procentami trafien ostrosci ;)
wynik, jeśli jest prawdziwy, faktycznie kapitalny. Kiedyś przy okazji zagadnienia FF/BF podawałem linka (ale już go zgubiłem) do stronki szeroko opisującej działanie AF w SLR. Była tam równiez statystyka precyzji działania układów AF.
Z tego co pamiętam zakładając brak błędów ze strony fotografa i właściwe warunki mamy około 20-30% prawdopodobieństwo na zepsucie ostrości.
Wraz z pogarszającymi się warunkami ta wartość dosyć szybko rosła do jakiś koszmarnych 60% czy więcej procent..
Słuchajcie, to jest niemożliwe..
Ja nie jestem jakiś cudowny, nie mam też specjalnie robionego aparatu z wersji "limited".
Prawdą natomiast jest, że znam swój sprzęt i jego wady. Wiem, że aparat gubi się na pomiarach innych niż środkowym punktem. Im dalej od środka, tym gorzej.
A ustawienie na automatyczne wybieranie punktu przez aparat to samóbójstwo.
Dlatego jakoś nie przejmuję się gorszym AF w 5d bo wiem, że i na takim da się z całą pewnością pracować.
Pewnie, zawsze można napisać, że "za tyle kasy, to powinno być dobrze". Jednak skoro technika jest na takim a nie innym poziomie, to trzeba nauczyć się z tym żyć.
Cieszcie się, że nie macie d70. Ostatnio obrabiam całą masę plików z tego cuda. Fotografa nie podejrzewam o partolenie roboty, za to to, co pokazuje ichniejszy AF to jakaś paranoja. Czasem wszystko jest ok, a czasem 2 zdjęcia na 3 są nieostre bez jakichkolwiek przyczyn. I nie pytajcie mnie dlaczego..
Jak to było? "Nikon - odwagi"? Chyba chodziło o przeglądanie efektu finalnego ;)
MSPANC
Ja też w to nie wierzę abyś Ty jeden był taki genialny, a my wszyscy tacy durni :mrgreen: Tudzież w to, abyś miał jakiś cudowny sprzęt. No, chyba, że jest to 1DsMkII :wink:Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
Krótko mówiąc porób identyczne testy bez lampy. I żeby to nie były zdjęcia architektury z maksymalną GO!
Ja robię głównie portrety. Maksymalna przysłona jakiej z reguły używam to f/5.6. Nie widzę powodów, żeby Tobie coś udowadniać, skoro u mnie wszystko działa jak należy. Nie mam też zamiaru z tego powodu zmieniać swoich przyzwyczajeń fotograficznych.
Być może Vitez ma rację, że na długich ogniskowych w zoo wszystko wyglądałoby inaczej. Jednak małpy mi nie zapłacą, więc po co mam tracić czas na przekonywanie się, kto ma rację? Przecież to Wasze sprzęty nie działają, mój sprawdza się wyśmienicie.
Vitez jestem zdumiony.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Jeszcze nie tak dawno byłeś gotów zagadać na śmierć każdego kto psioczył na AF w 10D.
Czyżbyś wreszcie trafił na aparat w którym to działa jak należy?
Bo wychodzi na to że dopiero teraz jesteś w stanie przyznać że nie było tak cudownie!?
Sorry, ale ja robie zdjecia bez lampy i jakbym mial 20% zlych, to bymCytat:
Zamieszczone przez Jurek Plieth
chyba zmienil aparat ;-) Chyba, ze ty fotografujesz tylko po ciemku,
trudno sie spodziewac cudow...