Twój wybór. Jak wolisz wydać >1k niż obciąć kawałek w komputerze...Cytat:
Zamieszczone przez Reno
Wersja do druku
Twój wybór. Jak wolisz wydać >1k niż obciąć kawałek w komputerze...Cytat:
Zamieszczone przez Reno
Tak więc przysiadłam trochę nad gimpem i muszę Ci przyznać rację, Tomaszu. Cropowanie wydaje mi się co prawda takim małym oszustwem (po co w ogóle kadrować? walić na oślep a potem crop ;) ) jednak "małe modelki" po przycięciu wyglądają nieco lepiej. Wyostrzanie obowiązkowe. Popracuję nad tym i za miesiąc wrzucę nowe fotki.
Coś tam poprawiłam.
widze ze panicznie boisz sie ingerowac komputerowo w zdjecia:) ale to to samo co reczne kadrowanie pod powiekszalnikiem:) wiec wiesz:) uzywania PS nie jest zle ale nie nalezy tez przesadzac:) wtedy to bardziej wychodzi grafika niz foto:) eeghh gadam glupoty cos to przez goraczle ale mam nadzieje ze zrozumiesz o co mo chodzi:)
polozyl bym wiekszy akcent na zabke mocno ja wyostrzajac i podnoszac (troche) jasnosc ... mniej wiecej tak :
co sie tyczy #2 to ja nie rozumiem co sie dzieje, wyglada na przypadkowy kadr w momencie, gdy COS sie dzieje (wartego sfocenia)
#3 nie wiem co czyta, a pasy z zaluzji niepodobaja mi sie (tylko zaslaniaja twarz)
#4 uciete palce, za malo fontanny (wody)
#5 fajne, kadr jak najbardziej ok (choc nie widzialem PRZED zmianmi)
pozdrawiam
Dzięku, Gawryl. Co do drugiej fotki - spodobało mi się to w jaki sposób dwie obce dziewczynki nawiązują kontakt naśladując swoje zachowanie. Nie wyszło, spróbuję kiedyś lepiej to pokazać.
Muszę coś zrobić z tymi żaluzjami, stare są i nie mogę ich podnieść ... chyba wyrzucę.
Fontanna - teraz widzę, że trzeba było albo wleźć do środka ku radości gawiedzi albo spróbować zupełnie z drugiej strony.
Dzięki za żabę! Fajnie przycięte czyli rację miał Tomek.
Zdjęcie nr 5 lekko podostrzyłam. Jak będziecie w Krakowie, możecie wpaść bo to słynny ustroński park niespodzianek.
Zwiedzanie Twojej galerii sprawiło mi wielką przyjemność, sama przede wszystkim fotografuję dzieci i bardzo lubię ogladać takie fotografie (choć nie tylko) Nie wiem, czy moje uwagi na coś Ci się przydadzą, bo dopiero zaczynam. Panowie pewnie bardziej mogą Ci pomóc oceniają stronę techniczną, kompozycję itp. bo są po prostu dobrymi fotografami. Ja jedynie mogę się wypowiedzeć czy coś mi się podoba czy nie.
Mam zupełnie inne zdanie na temat fotki z żaluzjami niż Gawryl, podoba mi się właśnie za tę grę światłem i naturalność, przy czarno-białym zdjęciu plamy pewnie by przeszkadzały ale tak moim zdaniem jest OK
Pierwszy raz trafiłam do Twojej galerii, więc obejrzałam i starsze zdjęcia, podobają mi sie jeszcze dwa (to będzie chyba 16 i 17 z tymi belkami) - moje ulubione oświetlenie w kontrze.
I absolutny numer 1 zdjęcie z arbuzem (chyba 18)
Co do komputera zgodzę sie z przedmówcami, jak się zainteresowałam fotografią, od razu sięgnełam po podręczniki, a że stan finansowy naszych bibliotek jest wiadomy, to czytam książki z lat 60-tych i 70-tych, gdzie o klasycznej, analogowej fotografii autorzy pisali , że wraz z naciśnięciem migawki dopiero zaczyna się praca nad obrazem, i pół podręcznika zajmuje obróbka w ciemni - kadrowanie, rozjaśnianie, maskowanie, wyrównywanie kontrastów itp. więc photoshop to to samo, tylko innymi środkami (i dla mnie przynajmniej łatwiej i przyjemniej)
Trzymam kciuki, bo po zdjęciach widzę, że fotografowanie przynosi Ci tyle radości co mi, acha i nie chciej, żeby Ci podrosło i pozowało, mam niestety ten ból z moja najstarszą, bardzo sztucznie wychodzi na zdjęciach, bo się zbyt stara. (w przyszłości zakup baaardzo długiego tele)
Gwaryl, właśnie pokazałam Twoją żabę męzowi i stwierdził, że wygląda lepiej niż w oryginale (czyli na żywo ;) )Cytat:
Zamieszczone przez gawryl
Hallgerd, dziękuję za uwagi, rzeczywiście uczę się i wszystkie są dla mnie cenne. Dlatego pokazuję zdjęcia tutaj bo wiem, że mogę liczyć na rzetelną krytykę i konkretne uwagi. Myślę, że przeceniasz nieco niektóre zdjęcia, to z arbuzem np. to porażka nieodpowiedniego balansu bieli ... Ale "belki" są rzeczywiście moimi ulubionymi, tu nikt nic o nich nie pisał, albo nikomu nie udało się do nich dotrwać albo moje oko matki kłamie ;)
Chłopaki mają rację niestety, dłuuuga droga przede mną.
to i ja wtrącę swoje trzy grosze.
Po pierwsze jak najmniej ustawiania dzieci, moje jak mnie widzą z aparatem to uciekają :roll:.
Wydaje mi się że cześć zdjęć masz poruszonych, spróbuj robić zdjęcia na Tv z czasem ok 1/100s, nie bój się używać wysokich iso, Poćwicz pewne trzymanie aparatu. Sam kiedyś miałem z tym problem, zwróciła mi na to osoba która obserwowała jak robię zdjęcia, zauważyła że ma tendencję do pochylania aparatu przy naciskaniu spustu migawki.
Warto przeczytać jakąś książkę o fotografii, polecam
"Nauka o fotografii " Andreasa Feininger'a.
Obróbka cyfrowa zdjęć to nic złego, tu polecam książkę
"fotografia cyfrowa, edycja zdjęć" Scotta Kelby.
Dużo daje kadrowanie zdjęć, na razie kadruj na komputerze z czasem przeniesiesz to na wizjer aparatu.
Z zestawu który posiadasz można uzyskać naprawdę fajne zdjęcia, kit powinien starczyć do reporterki, a 50 po kropie to idealny obiektyw portretowy.