Witam serdecznie.
Poczytałem, poleciałem do szafy, zaglądam, i co?
Złamane: :shock:
I po co to czytać było :wink:
Jadę jutro na Warszawę i daję zarobić.
Pozdrawiam serdecznie.
Wersja do druku
Witam serdecznie.
Poczytałem, poleciałem do szafy, zaglądam, i co?
Złamane: :shock:
I po co to czytać było :wink:
Jadę jutro na Warszawę i daję zarobić.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam, 5 lat temu robiłem naprawę tej klapki, koszt około 230zł ;)
Witam ponownie po kilku tygodniach.
Uprzejmie donoszę iż f-ma Fototronik z Warszawy do tego czasu nie uporała się z zatrzaskiem tylnej klapki. Dzisiaj dowiedziałem się iż Pan Technik zajmie się sprzętem najwcześniej w połowie miesiąca. Dodam iż o opóźnieniu w naprawie mnie nie powiadomiono, nie usłyszałem pół "przepraszam" a jedynie "może Pan odebrać aparat - oczywiście uszkodzony".
Tak na marginesie odmówiono mi również kontaktu z przełożonym osoby z którą rozmawiałem.
W poniedziałek przewożę aparat na Żytnią. Zobaczymy... :roll:
Dziwne, ja za takie zachowanie względem Klienta miałbym po premii ale... takie jest życie, jak mawia sąsiad z piętra.
Pozdrawiam i powodzenia.
No i pojechałem.
W poniedziałek, zgodnie z rozmową telefoniczną (piątkową) zachodzę do f-my FOTOTRONIK by odebrać nienaprawiony aparat, a tam miła Pani (z kamienną miną) informuje mnie iż w przypadku rezygnacji z usługi naprawy, sprzęt wydawany jest w terminie do PIĘCIU dni roboczych od dnia rezygnacji z usługi. Na pytanie, czemu nie poinformowała mnie o tym podczas rozmowy piątkowej zapadła taka znacząca cisza :shock:. Stwierdziłem wówczas iż skoro jest problem, to ja biegnę wrzucę parę złotych do parkomatu, zaraz wracam i bierzemy się do rozwiązywania onego.
Jak powiedziałem, tak i uczyniłem.
Ku zaskoczeniu (memu) po powrocie na "bufet", dowiedziałem się iż: aparat za chwilę zostanie wydany. Złotówka na zmarnowanie poszła :-x - pomyślałem, ale... blefik zadziałał :wink:. Jest nieźle. Nieodzywający się (studiując ulotkę reklamującą profesjonalne, jedyne w swoim rodzaju, poparte doświadczeniem personelu i techniką usługi w/w firmy) dotrwałem do wniesienia nadal całkiem nienaprawionego aparatu. Mężnie zniosłem procedurę wystawiania stosownych dokumentów potwierdzających anulowanie usługi - trwało adekwatnie długo, a na zakończenie, na mą prośbę o kontakt z przełożonym otrzymałem karteczkę z adresem majlowym kierowniczki (mam nadzieję).
Będę kończył (część forumową), jako że temat ku przestrodze, a nie by kogokolwiek personalnie... (to już inna bajka).
Dobranoc Państwu w takim razie.
Witam serdecznie.
Wczoraj zajechałem na Żytnią i zostawiłem aparacik.
Dzisiaj o 13:00 dostałem majla: naprawione za 141,- (wymiana zamka i myjka z woskiem).
:D
Pozdrawiam serdecznie.
Witam!
Jaki model tego zatrzasku jest do aparatu EOS 300V czy to ten sam co do eos 30?
Z góry dzieki za info
Pozdrawiam
Paweł
no i wczoraj ja także dołączyłem do klubu... :cry:
dokładnie sam z siebie - po zrobieniu 5 zdjęć - nagle zamek strzelił, zobaczyłem negatyw :shock: i ułamany zaczepik.
na razie aparat kontynuuje naświetlanie tego samego filmu (wszak zostało jeszcze 31 klatek :wink:) zaklejony taśmą do uszczelniania chłodnic, ale pytanie:
gdzie teraz można dostać ten zaczep do 50E lub Elan IIe?
Znalazłem coś takiego
Instrukcja naprawy
http://canon-board.info/showthread.php?t=50775&page=2
Zatrzask na alledrogo
http://archiwumallegro.pl/zatrzask_d...140607589.html
Niestety archiwum ,ale kontakt jest.Można zapytać.
dzięki za odpowiedź.
tyle tylko, że wskazałeś niniejszy wątek ;-)
faktycznie archiwum, ale już pojawiła się nowa podobna aukcja:
http://allegro.pl/zamek-pokrywy-tyln...427293741.html
dla potomnych - allegro, użytkownik canon_serwis:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4791883
koszt: 24,99 + 20,00 = 44,99 zł z przesyłką PP priorytet za pobraniem.
tamta aukcja należała do użytkownika marecki_re:
koszt: 40,00 zł razem z wysyłką kurierem po wpłacie.
http://allegro.pl/show_user.php?uid=2613140
Z tym sprzedawcą można się też kontaktować via Canon-Board: http://canon-board.info/member.php?u=29055