Eee, bez przesady.. Przecież przy czasie rzędu kilkunastu sekund małe drgnięcie na początku i na końcu nie zmieni zdjęcia praktycznie wcale! Chodzi o to, żeby przez większość czasu było stabilnie (statyw). Ja robiłem niedawno fajerwerki w Genewie właśnie na czasie 'B' (~ od 4 do 10 sekund) po prostu trzymając palec na spuście. Albo nawet robiąc wielokrotne ekspozycje (zasłaniając obiektyw dekielkiem) - wtedy nawet i do pół minuty.Cytat:
Zamieszczone przez Adoks