szukanie dziury w calym.
ja robie portrety z EF50/1.4 i zyje.
http://beatx.digart.pl/
wiekszosc na max przeslonie.
do autora watku: radze znalezc jakas modelke i porobic jej zdjecia, a nie testowac wady tego obiektywu :]
Wersja do druku
szukanie dziury w calym.
ja robie portrety z EF50/1.4 i zyje.
http://beatx.digart.pl/
wiekszosc na max przeslonie.
do autora watku: radze znalezc jakas modelke i porobic jej zdjecia, a nie testowac wady tego obiektywu :]
Robię cały czas portreciki tym szkłem - i generalnie chwalę sobie. Zonk powstał gdy w bardzo słoneczny dzionek chciałem uskutecznić jakieś zdjątko zbiorowe z małą głębią ostrości... ;)
w calosci zgadzam sie z Macko powyzej. tez mam 40d i to szklo. tak, nie ma idealow...(ale jest photoshop ;-))pozdr.
u mnie podobnie.... czesto na np 8 metrow na pelnej dziurze trafia za cel ale z bliska jest bardzo celna - w koncu to nie szklo do landscapow.
Mój nie aberruje tak strasznie. Ostry jest od 1,4 ale nie zawsze. 1,8 faktycznie załatwia sprawę :)
A chciałbyś je zrozumieć na podstawie używania jednego egzemplarza? Ja ich miałem 5 czy 6 (z dystrybucji CP) i wszystkie na f/1.4 miały "mgłę". Powiedziałem sobie że nigdy więcej tego nie chcę dotykać bo optycznie i mechanicznie to jest szajs. Ostatnio znajomy kupił sobie C50/1.4 i jego egzemplarz na f/1.4 daje obrazki bez "mgły" więc to zależy na co się trafi.
He mój to nie wytrzymał dwóch miesięcy :( .... Wymienili pierścień ostrości, teraz pożyjemy zobaczymy jak się będzie sprawdzał.
Na f/1.4 obrazek taki sobie, ale do zaakceptowania.