niezle - czasy praktycznie jak u mnie,Cytat:
Zamieszczone przez jatzzek
z 38sek na 15sek - zauwazalna poprawa :D
Wersja do druku
niezle - czasy praktycznie jak u mnie,Cytat:
Zamieszczone przez jatzzek
z 38sek na 15sek - zauwazalna poprawa :D
Po resecie RAW - 1,2 sek, JPG 1 sek :) Dzięki za hint :D
EDIT: Znalazłem przyczyne - C. Fn. 20. Włączenie na ON powoduje dłuższy zapis :)
A u mnie z testu "write complete" 22 RAWy (218MB) - 22 sek.
Karta SanDisk Extreme IV (najstarsza edycja, oryginalna), zdjęcia dekielka ;)
A co do pierwotnego tematu tego posta, to raz trafiłem na taki egzemplarz "SanDiska" Extreme IV, że po sesji z 5D przestała czytać, pomimo że nadal zdolna była po formacie w aparacie do ponownego zapisu poprzez czytnik kart.
Wszelkie próby odczytania jej zawartości prowadziły to zwieszki kompa pod OSX i Windowsem. Oczywiście karta okazała się podróbką, blisko 3 razy wolniejszą od oryginalnej ;)
dr11 ma racje. Czas zapisu na karte nie ma nic wspolnego z tym czy sie upgrade'uje FW, czy sie wyciagnie baterie na 10 sek. oraz czy sie zrobi inne czary mary. Ja zrobilem kilka czynnosci na raz i zmienilem kilka parametrow CFn i wyciagnalem zle wnioski. A rzeczywiscie jest tak jak zauwazyl dr11, wlaczenie funckji CFn 20 'Add original decision data' powoduje wydluzenie czasu zapisu RAW z ok. 1 sek. na ok. 3 sek. Podobnie z czasem miedzy strzalem i wyswietleniem na LCD. Kto by sie spodziewal... taki stary aparat, a wciaz sie mozna czegos dowiedziec... a moze o tym pisza w instrukcji? :)
Podsumowując:
Jesli chcesz znaczaco (prawie 3 krotnie) skrocic zapis z bufora na karte przelacz CFn 20 na OFF ('Add original decision data')
Cichy sprobuj i powiedz, czy u ciebie tez dziala.
A w 40D zmiana ustawienia funkcji CFn IV 6 'Dane identyfikacyjne orygin.' (odpowiednik CFn 20 'Add original decision data' w 5D) nie ma praktycznie zadnego wplywu na szybkosc zapisu bufor -> karta. Sprawdzilem.
nie jestem Cichy, ale też mam 5D, sprawdziłem i macie racje - karta Sandisk Extreme III 8GBCytat:
Zamieszczone przez jatzzek
do czegoś w ogóle te original decision data może się przydać? zwiększa chyba trochę rozmiar pliku
Podejrzewam, że DIGiC liczy wtedy jakieś sumy kontrolne (a'la CRC) z danych fotki i dodaje do pliku. Po nich można jakimś softem dojść, czy zdjęcie było modyfikowane czy nie.
Agencja prasowa dostaje zdjęcie np. Dody z wakacji ;) i mówią: "O, nie nie, tu coś było grzebane, dane się nie zgadzają, nie możemy uwierzyć, że to prawda" :D.
U mnie było na OFF cały czas.