To jest chyba problem wszystkich moderatorów:) Nie wyciągają wniosków z cudzych postów, nie potrafią czytać ze zrozumieniem lub też interpretują wyłącznie po swojemu:) Czepia się Kolega bogu ducha winnej mnie, która pojawiła się "znienacka" i wyraża, w zupełnie właściwym miejscu, zupełnie właściwe skojarzenia związane z odbiorem twórczości jednego z Forumowiczów:) Dodam przy okazji, iż ów Forumowicz wrzucając tu kilka swoich fotek oczekiwał wolnych uwag i spostrzeżeń!
Moje bynajmniej nie przywołują skojarzeń o "objawianiu prawdy". Wyraziłam grzecznie swoja opinię, dodając pod koniec, że jest ona jak najbardziej subiektywna i moja!
Kolega moderator natomiast zachłysnąwszy się swoją niebywałą wszechobecnością na cb atakuje i obraża zupełnie niezasłużenie! Fakt, jestem tutaj świeżakiem ale miałam już dość sposobności aby oswoić się z panującą tu atmosferą. To, że ktoś wypowiada się wszędzie i o wszystkim, kolekcjonując posty jak znajomych na nk, nie zawsze znaczy, że jest adekwatnie kompetentny!
Życzę powodzenia mimo wszystko i mam nadzieję, że niekoniecznie szybko spotkamy się znowu!:wink: