Pytanko, czy zauważyłeś jakiś negatywny wpływ na wydajność LR przy takim rozwiązaniu?
Wersja do druku
Ja zapisuję dane do XML ręcznie, tzn. Ctrl+A - Ctrl+S. Lub samo Ctrl+S w czasie obróbki. Taki odruch z programów biurowych. ;)
Automat w czasie obróbki nie zwalniał programu za bardzo, ale np. w czasie wpisywania metadanych widoczne były przestoje, gdy po każdym wypełnionym polu coś zapisywał, zwłaszcza gdy edytowałem je dla wszystkich zdjęć naraz.
nie probowalem nigdy inaczej, wiec nie mam jak ocenic. przy czym, de facto, moj LR potrafi momentami przymulac, ale dotyczy to roznych operacji, niekoniecznie zwiazanych z wczytywaniem recept.
realnie, to jestem paranoikiem jesli chodzi o moje zdjecia i wszelkie zagadnienia typu wydajnosc rozwazam zawsze w dalszej kolejnosci. priorytetem jest pewnosc, ze za 5-10 lat otworze te same RAW-y z takimi samymi korekcjami. XMP w razie koniecznosci bede mogl recznie otworzyc i odczytac, a to zawsze lepiej niz nie moc nic sprawdzic.
Mnie tez niepokoi przechowywanie recept w jednym pliku, nawet jeśli te recepty dużo warte nie są ;) spróbuję zatem włączyć automatyczne tworzenie xmp.
Ja wybralem sposob .dng. Nie trzeba sie martwic wowczas o .xmp. Pewnie ma on swoje wady, ale jak na razie nie ujawnily mi sie.