No i spoko luz :) Ale każdy może mieć inne doświadczenia z daną technologią - w końcu zdarzają się "czynniki obiektywne", powodujące że to, czy inne rozwiązanie jest lepsze gorsze. Dla mnie np. w ogóle pomysł robienia szkieletu sieci na wireless to trochę nieporozumienie. No chyba, że chodzi o jakieś mokradła albo wioski na Spitsbergenie - ale tu dla odmiany problem zakłóceń jest "lekko" mniejszy :) Natomiast w końcówkach niepodzielnie króluje b/g czy się to komu podoba czy nie.