Na pytanie "jak?" odpowiadasz czym. ;)
Wersja do druku
Dla mnie super :)
Zupełnie chybiona analogia.
Mi tam na Twoich presetach nie zależy. Paenka, jak sądzę, prosiła o jakieś
wskazówki tylko. Dobrze, że jednak jest całe mnóstwo ludzi bardziej szczodrych
ze swoją wiedzą. Ludzi, od których Ty się też uczyłeś, jak mniemam?
Tylko że nie każdy to potencjalny Tony Hawk ;)
Więc dałem wskazówki. Nie da się w photoshopie/LR dodać źródła światła. Trzeba fizycznie umieścić je na scenie. Czego więcej wymagasz odemnie? Łatwo od razu pojechać po mnie jaki to niedobry jestem...
Ja się od nikogo nie uczyłem. Nigdy nie miałem żadnej książki do fotografii. Po prostu kupiłem aparat.
Ja niczego od Ciebie nie wymagam. Fakt, że masz lampę w samochodzie jest
oczywisty. Pytanie dotyczyło obróbki.
Pojechać po Tobie? Nie no, nie dramatyzuj.
Weź przestań. Zaraz nam tu wmówisz, że cross'a, soft-focus'a i te inne
"bajery", z których korzystasz, sam wymyśliłeś.
Nie wymyśliłem. Ale sam nauczyłem się je robić metodą prób i błędów widząc chociażby holywoodzkie filmy.
Dokładnie na tej zasadzie nauczyłem się kadrować zdjęcia. Potem usłyszałem że to coś nazywa się fachowo. Po prostu nie pasowały mi zdjęcia kadrowane centralnie.
Dlaczego nie jesteś w stanie uwierzyć że można dojść do czegoś samemu?
mz ripek nie ma obowiązku zdradzać swoich tajemnic i myślę, że większość z ludzi którzy poświecaja godziny, dni, tygodnie nad pomysłem obróbki i dochodzą do tego sami nie będą się chwalić.Zapytajcie np Habakuka albo Kaline jak obrabia swoje zdjęcia, odpowie wam pewnie że jedne krótko, a drugie długo...
ripek, tak to jest jak się wystawia zdjęcia na forum technicznym...:(