Jak dla mnie zapinanie slr'owych obiektywów do dalmierza czy takiego wynalazku jak Panasonic to trochę bezsens.
Wersja do druku
Czytam. Przecież przy live view (cyfrowy wizjer to praktycznie również live view) obraz musi cały czas padać na sensor. Jaki jest sens montowania migawki, skoro jest otwarta cały czas? Gdyby zamykała się po wyłączeniu i zmianie szkła, pełniłaby funkcję ochronną, a tak?
Zdaje się, że kiedyś w jakiś Nikon'ach migawki były częściowo elektroniczne i ponoć powstawały jakieś dziwne artefakty (chyba) przy krótkich czasach.
Czyli jak, migawka zamyka się, tracimy podgląd, otwiera się na czas naświetlania zdjęcia, zamyka się z powrotem, otwiera i odzyskujemy podgląd? Dwa klapnięcia na zdjęcie. Dziwny pomysł.
cena jest wysoka, bo to nowość i ma cechy, których nie ma konkurencja (głównie rozmiary). zobaczymy, czy i jak zacznie spadać. dla mnie genialna sprawa na jakieś wyjazdy, których głównym celem nie jest fotografowanie, ale podczas których wolał bym mieć coś lepszego od kompaktu. za sprzęt "mikro" zazwyczaj płaci się "premium".
To może być genialna sprawa. Do celów amatorskich przecież nie musi mieć toto jakości obrazu FF. I tak bedzie o niebo lepsza niż w kompaktach i zbliżona do APS (matryca 4/3 nie różni sie bardzo wielkością od APS-u, a od kompaktowych matryc jest DUŻO większa). Niech ma szumy większe o 2EV od najnowszych FF i o 1EV od APS.
Ja mojego 5D z L-kami nie raz zostawiam w domu ze wzgledu na rozmiar/wagę. Coś zbliżonego rozmiarami do większych kompaktów zabierałbym znacznie częściej, co może mi dać dużo więcej zdjęć niż z zestawu FF. Z 5D musze specjalnie wybierać się na fotografowanie, a micro mółbym zabierać niejako przy okazji i nie tracić świetnych ujęć tylko dlatego że nie chciało mi się dźwigać.
Okupione nieco tylko słabszą jakością obrazu te micro4/3 da bardzo poręczny rozmiar (śmiało na tym polu może konkurować z Canonem G9, który nie ma wymiennej optyki i znacznie mniejszy sensor), wizjer porównywalny do tego z Canona 5D :roll: (zobaczymy jaka bedzie jakość nowej technologii, ale wygląda na to że będzie wyraźnie lepiej niż tradycyjne ekraniki oparte o "zwykłe" LCD), histogram na żywo, brak ograniczeń mechanicznych co do ilośći zdjęć na sekundę (kwestia procka i bufora, ale otworem stają dziesiątki albo nawet setki zdjęć na sekundę)... Jeśli AF osiągnie szybkosć budżetowych lustrzanek, a jakość ekranu na wizjerze zbliży się do wizjera optycznego, to czemu nie?
Ten Panas to pierwsza jaskółka, może Olek wypuści coś jeszcze mniejszego (na przykład zmniejszajć uchwyt)? Pojawiły sie ciekawe zapowiedzi obiektywów:
20mm f/1.7, co da ekwiwalent 40mm na FF i głębię mniejszją niż f/4 na FF, a czasy takie jak f/1.7 :-D
nieduży zoom 7-14mm f/4 - jeśli będzie miał jakość Zuiko 7-14mm f/4 :shock: (a może nawet lepsze ze względy na mniejszą odległość do matrycy) który ostrością/winetą/aberacjami/zniekształceniami bije każdy szeroki kąt Canona, to może być ciekawie - nic o rozmiarach większego kompaktu nie da takiego szerokiego kąta widzenia jak G1 z tym 7-14
Ciekawe kiedy wyjdzie coś od Olka :?: (w 4/3 był z reguły znacznie ciekawszy cenowo niż Panasonic) i jakie jeszcze szkiełka wypuszczą?
Wygląda mi to na lepszą propozycję uzupełnienia czym lekkim Canonowego cieżkiego zestawu FF od jakiegokolwiek kompaktu czy hybrydy.
Tak jeszcze zupełnie na marginesie ten aparat ma jeszcze jedną ważną zaletę w stosunku do dslr - dużo mniej mechaniki. Przez to może być bardziej trwały i niezawodny.