Wersja do druku
Warto przede wszystkim najpierw przeczytac to co ludzie (m.in i ja) pisali juz na ten temat na forum.Cytat:
Zamieszczone przez borkomar
Mozesz sobie byc perfekcjonista ale w zaden sposob to sie nie przelozy na perfekcyjne wykonanie wafli na matryce. W serwisie zmapuja CI tego pixela w sofcie i tyle.
Czy to też było ISO 400 i 30 sekund?Cytat:
Zamieszczone przez borkomar
Nie ma matryc bez hot pikseli ,chyba że fotografujesz w temperaturze zera absolutnego :mrgreen: .
Nie da sie. Plastik sie kruszy ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Darek_b
Tak chcialem zejsc z iso kosztem czasu - robilem ze statywu i chcialem miec jak najmniej ziarna na fotce.
Czasem praktykujac ISO 400 i od 8 do 30s ale ten najdluzszy czas chyba tylko raz wykorzystalem.
Dla mnie nie jest to normalne z tymi hotami gdyz w tanszych aparatach tego nie ma, przynajmniej nie widzialem w tych ktorymi cykalem foty.
teraz chyba przede mna nauka PS i wymazywanie hotow i innych insektow:).
To co dla Ciebie nie jest normalne jest codziennoscia w produkcji matryc do kazdego typu aparatu. Potem mapuje sie taka matryce zeby wywalic te piksele ktore niezbyt dobrze dzialaja ... ale czasami kilka przejdzie pomimo kontroli.Cytat:
Zamieszczone przez borkomar
Co do tanszych cyfrakow to najwidoczniej za malo ich widziales bo problem jest duzo bardziej dokuczliwy. Nie mam niestety czasu zeby pokazac Ci szumy z nikona 995 (uwazanego zreszta za jeden z najlepszych kompaktow tej firmy) ... ale w skrocie cale zdjecie jest usiane takimi artefaktami przy dlugich czasach i ekspozycjach nocnych (przynajmniej kilkanascie zle dzialajacych pikseli).
Byc moze gdyz zwyklymi malpami robilem fotki tzw szybkie i na imprezkach.teraz chce sie nieco zaglebic i moze dlatego dostrzegam wady tego sprzetu.
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak nauka PSa:)