Przesiadająć się z 400D na 40D napewno poczułbyś większy komfort obsługi, nie ma wątpliwości. Nie przekłada się to jednak na znaczącą różnicę w kadrach, ta jest już inna na FF. Do tego jesteś zawsze bliżej, zawsze jest szerzej, a optyka jest wykorzystana optymalnie.
Na twoim miejscu bym się mimo wszystko nie spieszył. Robił zdjęcia tak jak radzą koledzy i przyczaił się na stosowny moment, kiedy pełna klatka pojawi się w Twoim zasięgu. Cena 5D po pojawieniu się następcy być może obniży się o kwotę cashback, wątpliwe by więcej. W mojej opinii 5D pozostanie w ofercie canona, bo to ciągle świetny aparat bez odpowiedników u konkurencji, a nowy dostanie niższy numerek.