Wersja do druku
Właśnie, zależy jak kto trzyma. Zwykle z gripem przechyla się aparat tak jak napisałeś, bez - odwrotnie. Tzn. tak wynika z moich wieloletnich obserwacji.Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Ciekawy wątek, wcześniej na niego nie wpadłem ;)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Spustem w dół? Kogo ty obserwowałeś? :shock:
Na końcu był ;)Cytat:
Zamieszczone przez Mellan
Popieram. Teź używam bocznych punktów AF. Dokładność tylko trochę mniejsza niż w centralnym ale nie na tyle, żeby przeszkadzała.Cytat:
Zamieszczone przez Mellan
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Całkiem normalnych fotografów, nie tylko amatorów.Cytat:
Zamieszczone przez Mellan
Nie pisze głupot. Co prawda nie testowałem bocznych pól AF z 85/1.8 jdnakże wykorzystuje je dosyć często mając podpięty EF 100/2.8 i uważam iż ostrość jest akceptowalna. Takie są moje doświadczenia. Zapewne duże znaczenie ma tutaj podpięty obiektyw.Cytat:
Zamieszczone przez liquidsound
Jeżeli Twoja uwaga odnosiła się tylko do "współpracy" bocznych punktów AF z 85/1.8 to zapewne masz rację, jednakże jeżeli stwierdzenia "mega niedokładne" użyłeś w kontekście wszystkich szkieł to moim zdaniem jest ono nietrafione.
Sek w tym ,ze z jasnymi szklami mi sie 350tka czesto mylila. Takze z 50 1.4
Jak operujesz krotkimi ogniskowymi gdzie faktycznie zmienia sie sporo odleglosc ostrzenia. Gdy masz jakies portretowki, ciasne szkla to ta zmiana jest jednak warta, szczegolnie ze boczne sa mniej dokladne punkty.Cytat:
Boczne AF są b. użyteczne kiedy operujesz z niewielką GO i przekadrowywanie z centralnego grozi wyjściem tematu poza obszar ostrości.
Witam,
Też tak robię z moim Tamronem i wszystko to co chcę mam ostre i nie muszę kombinować z innymi punktami AF jak chcę inaczej kadr ustawić.Cytat:
Zamieszczone przez liquidsound
Zgadza się. Pożyczyłem od kolegi C 50/1.8 i czasami ostrość złapało mi na ucho a nos już był rozmyty :-(Cytat:
Zamieszczone przez liquidsound
I tutaj się w pełni z Tobą zgadzam.Cytat:
Zamieszczone przez liquidsound
Ok czyli z tego co widze mozna zapomniec o wlaczeniu wszystkich punktow i czekaniu az aparat sam zdecyduje ktore miejsca "wziac pod uwage ostrosci" tylko leciec na pojedynczych?
Jaki zatem obszar w kadrze jest ostrzony jesli kadr wypelnia np. cala glowa a mam wlaczony tylko centralny i oczywiscie skierowany na oczy? Czy uszy w tym wypadku wyjda mniej ostre jesli korzystam z malej glebi ostrosci np. 22, 36?
Moze zate mw tym wypdaku uzywac a-dep jesli sotrzy on wszystko w pelnym kadrze?
Chyba dużej głębi ostrości. Im wyższy numer przysłony tym większa głębia.Cytat:
Zamieszczone przez roshuu
duzej fakt.