I starczy. Czyli tak naprawdę to świadkiem będziesz Ty :)Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
Bo tylko ona będzie mogła wystąpić jako powód w sprawie.
Wersja do druku
I starczy. Czyli tak naprawdę to świadkiem będziesz Ty :)Cytat:
Zamieszczone przez oskarkowy
Bo tylko ona będzie mogła wystąpić jako powód w sprawie.
Co masz na myśli? Nie wolno przekroczyć pewnej linii i zejść na poziom rynsztokowy. Wszystko ma się odbyć kulturalnie, w przeciwnym wypadku każda ze stron może mieć inne niepotrzebne pretensje.Cytat:
Zamieszczone przez eMILz
Jest ciąg dalszy sprawy (wcześniej, niż się spodziewałem). Koleżanka dziś znów zaniosła im aparat. Jutro mamy pójść i dowiedzieć się co dalej.
Dziś usłyszała co następuje:
- "tak to jest, jak kupuje się gówniany sprzęt". przypominam, że mowa o 20D :mrgreen: Co ciekawe mówi o tym pracownik autoryzowanego serwisu Canona;
- "eurogwarancja nie jest honorowana ani u nas, ani u Niemców". - bardzo ciekawy argument. Czy aby prawdziwy?;
- "żeby naprawić tę usterkę trzeba skorygować wszystkie pani obiektywy, bo to nie jest wada aparatu. Koszt - 130zł od obiektywu". Dziewczyna ma 4 L szkła, wszystkie doskonale działały z moim aparatem. Mało tego, moje szkła źle działały z jej puszką. Czy moje szkła też trzeba korygować? :mrgreen:
Dziewczynie bardzo zależy na szybkiej naprawie aparatu - wyjeżdża na długo za granicę. Już sam nie wiem, co o tym myśleć. Jeśli jutro wyskoczą mi z podobnymi tekstami, to poproszę wypisanie tego w ekspertyzie. Tylko, że nam bardziej zależy na naprawie a nie udupieniu tego gówianego zespołu..
Jeszcze tam nie poszedłem a już czuję się bezradny..
Na oficjalnej stronie Canona PL jest wyraźnie napisane, że od maja tego roku Eurogwarancje są respektowane wraqz z dowodem zakupu.
Ja miałem problemy z 20D. Po mocnej interwencji, której treść zaraz przytoczę aparat został wymieniony na nowy. Lepszy, ale nie idealny.
A oto treść pisma skierowanego do sprzedawcy (taka jest właściwa droga): Na podstawie Art.556. § 1. KC wnoszę o wymianę zakupionego u Was 10.11.2004 r. (faktura VAT 807/MO3/2004) aparatu Canon EOS 20D (nr seryjny 0530309168) na wolny od wad.
Uzasadnienie:
Powyższy egzemplarz aparatu nieprawidłowo ostrzy punktowo. Nie pozwala operować małą głębią ostrości ze względu błędnie określaną przez AF płaszczyznę ustawienia ostrości. Jednocześnie wykonane fotografie postaci ludzkich wskazują na nie zrozumiałe rozmycie twarzy i innych części ciała (odkrytego) modeli.
Jednoznaczne stwierdzenie istnienia powyższych wad było bardzo czasochłonne i wymagało wykonania wielu setek zdjęć o określonym charakterze. Fotografie te przechowuję w swoim archiwum jako dokumentację poważnego niedomagania sprzętu. Aparat ostrzy „losowo”. Płaszczyzna ostrości znajduje się przed, albo za obiektem. Bardzo rzadko jednak ostrość przypada tam gdzie była ustawiana.
Celem wyeliminowania powyższej usterki dwukrotnie przekazywałem aparat do autoryzowanego serwisu Canona. Za pierwszym razem dokonana została gwarancyjna regulacja działania AF aparatu objętego gwarancją jak i odpłatna regulacja AF obiektywu nie objętego gwarancją. Przy dalszym użytkowaniu aparatu okazało się, że problem nie ustąpił. Aparat został przekazany do serwisu po raz drugi. Do reklamowanego sprzętu dołączyłem przykładowe fotografie na CD obrazujące problem oraz pismo z opisem. Nadmieniam, że wybrane fotografie wykonane były z należytą starannością eliminującą przypadkowość i błędy operatora sprzętu. Otrzymałem go w stanie „bez zmian”. Po tym fakcie rozmawiałem dwukrotnie z szefem serwisu. Informacje jakie otrzymałem sprowadzały się do stwierdzeń typu „aparat działa prawidłowo, a do poprawy ostrości służą programy komputerowe”, „tysiące fotoreporterów wykonuje zdjęcia tym modelem i są zadowoleni”, „pańskich zdjęć prawdopodobnie nie oglądaliśmy”, „my już nic więcej w tej sprawie nie możemy zrobić” itp.
Całkowite potwierdzenie istnienia poważnej wady aparatu nastąpiło kilka dni temu. Wykonane zdjęcia z zastosowaniem mojego obiektywu innym egzemplarzem tego modelu aparatu były prawidłowe pod względem ostrzenia!
W tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak oczekiwanie pilnej wymiany egzemplarza aparatu na pozbawiony od wad.
Jednocześnie zamierzam podjąć interwencję dot. bardzo złego funkcjonowania serwisu Canona w Polsce. Brak umiejętności właściwej oceny materiału fotograficznego przez pracowników serwisu dyskwalifikuje jego rolę całkowicie. Jednoczesne brak umiejętności skorzystania przez serwis z dostarczonych materiałów źródłowych świadczy o ignorowaniu klienta, braku właściwego przeszkolenia pracowników serwisu i stawia w bardzo złym świetle firmę Canon.
Ze względu na funkcje jakie aparat miał spełniać w mojej firmie oraz straty jakie ponoszę z tytułu wnoszę o wymianę w trybie bardzo pilnym."
no fajne pisemko janusz tylko jak to sie skonczylo
wyslales pismo do sprzedawcy a co z serwisem
ciekawy jestesmy co bylo dalej
Z serwisem cisza niestety. Jesli będzie tak dalej mam w zamiarze (koleżanka już szykuje) wysłanie interwencji w języku japońskim. Sądzę jednak, że działalność serwisu może niezbyt odstwać od polityki firmy. Oby tak nie było.
Panowie, (i Panie) - a może tak po dobremu?
Nasze forum stanowi organizację osób, które nie dadzą się łatwo wpuścić w maliny. Oczywiście serwis MUSI kogoś olewać, ale może to robić wobec człowieka z ulicy. :)
Może należałoby wystąpić do niniejszego serwisu z propozycją, aby forumowicze Canon Board byli załatwiani profesjonalnie, motywując to tym, że to element uświadomiony i upierdliwy - więc i tak nie da spokoju.
W skrócie - na hasło Canon Board Forum - profesjonalna obsługa.
Czy ktoś może podjąć się mediacji?
Pozdrowienia
być może nasze smyczki i ID które będziemy mieli już niebawem się do tego przyczynią :D
szkoda tylko, że Ci 'bez' będą postrzegani jak to ktoś powiedział: ludzie z ulicy ;)