Właśnie dlatego napisałem że 'może' = nie jestem pewny czy tak jest. Gdybamy sobie gdybamy ale tylko test praktyczny coś by tu wykazał.
Już nie raz okazywało się że po sprawdzeniu jakiejś niepodważalnej teorii miała ona jednak dziury...
Wersja do druku
Testowałem w następujący sposób. Czas start to przycisk migawki, szybka seria, dużo fotek (co najmniej do przepełnienia bufora), czas stop w momencie zgaśnięcia lampki zapisu. Test wykazał smutną prawdę :shock: , cokolwiek się włoży do aparatu i tak coś koło 7MB/s.
W moim małym, nieprofesjonalnym, prywatnym teście wyszło jasno, że bufor 'wypróżnia' się z serii rawów znacznie szybciej na sandiska extreme III niż na zwyczajngo kingstona.
Bardzo dawno temu zrobiłem mały test w 400D.
Ustawiłem tryb zdjęć seryjnych i tłukłem "jpeg" przy ISO 1600 do zapchania aparatu.
Przy najwolniejszym Kingstonie (wg. HDTach 2,9 Mb/s) uzyskałem 16 jpeg’ów o wadze 86 Mb
Przy SanDisk'u Extreme III było 18 jpeg'ów o wadze 97 Mb.
Wyniki mierzonego czasu od momentu kiedy aparat się zapchał, do momentu kiedy czerwona lampka na aparacie zgasła:
Kingston - 38 sek
SanDisk III - 11 sek
Gwoli ścisłości: test nie był przeprowadzony w specjalnych warunkach lecz w terenowych. Fotografowana scena niemal identyczna i stąd waga jednego zdjęcia wahała się w zakresie 5,32Mb-5,44Mb
a największą różnicę pomiędzy tymi kartami widać, kiedy włoży się je do czytnika celem zgrania zdjęć na hdd :) przy extremeIII pstrykam i czekam aż się zgra, przy kingstonie pstrykałem i szedłem zrobić sobie kawę, albo do sklepu po wiadomy napój :D
Krotko - po pierwsze 40D nie obsluguje tryby UDMA (czyli kart typu Sandisk Extreeme IV i jej podobnych). Tryb ten jest obslugiwany w EOS serii 1 - i chyba tego nie we wszystkich (nie chce mi sie szukac).
Dlatego - nie ma sensu pakowac kart o predkosci zapisu/odczytu powyzej 20MB/s :)
Poza tym aby odczytac dane z karty np typu Sandisk Extreeme III (w granicach do 20MB/s) to trzeba uzyc odp. czytnika kart :)
Czytnik kart, ktory moze teoretycznie wyciagnac ok 40MB/s kosztuje wiecej i jest podpinany do portu FireWire czy innego o nieco wiekszej przepustowosci niz USB 2.0.
Teorie teoriami, a praktyka praktyka :)
USB to 480 mbit podziel na 8 to ci wyjdzie 60 MB/s. W praktyce USB ma prędkośc maksymalną zbliżoną do 320 mbit czyli 40 MB/s. Sprawa interfejsów do czytników IMHO pomijalna. Bardziej bym się zastanawiał nad inwestycją w jak najlepszy czytnik USB, bo to on stanowi wąskie gadło, a nie typ portu.
PS. W niedalekiej przyszłości wejdzie USB 3.0. Z 4,8 Gb/s [600 MB/s].