No, to pozostaje mi się tylko wewnętrznie zmotywować i wybrać w końcu do tego kina :-)
Wersja do druku
No, to pozostaje mi się tylko wewnętrznie zmotywować i wybrać w końcu do tego kina :-)
W Dolby 3D wygląda na anaglif - patrzyłem przez okularki na biały (szary) obiekt i jednym okiem jest różowo, a drugim -zielono. Choć z drugiej strony może jest to połączenie anaglifu z polaryzacją (na zasadzie podobnej do 'kolorowych polaryzatorów' Cokin)
EDIT:
OK, efekt jest trochę bardziej skomplikowany i wygląda na połączenie anaglifu z wyrafinowaną filtracją światła, wg tego artykułu.
Byłem, widziałem. Coś niesamowitego. Przez 15 minut szukałem dolnej szczęki. :lol: Efekt 3d naprawdę pierwsza klasa. Ujęcia z perspektywy publiczności sprawiają, że naprawdę ma się wrażenie bycia tam, czasami ma się nawet ochotę odsunięcia czyjejś ręki przed sobą ;)
Koncert pewnie nie daje w pełni odczuć możliwości technologii, ale gdyby tak obejrzeć np. Helikoter w ogniu.. Polecam wszystkim!
Byłem w Imaxie i wtym 3D coś tam, jak dla mnie nowa technologia jest znacznie lepsza, obraz jest ostry jak brzytwa... warto pójść...
Podobno w Pasażu we Wrocławiu też grają. Wie ktoś, czy mają tam to "3D coś tam" ? Albo gdzie we Wrocławiu obejrzeć z wszelkimi efektami ten koncert?
Byłem, widziałem, słyszałem. Jeżeli chodzi o 'efekty' 3D to widziałem lepsze filmy a widziałem 90% filmów wyświetlanych w IMax, więc obiektywnie tak stwierdzam. Ale... No właśnie ale. Iść napewno warto, te 85 min. przeleciało błyskawicznie. Fanem 'jutu' nie jestem i nie znałem ich utworów ale bardzo przyjemnie się tego słuchało i oglądało. Godne polecenia.
Pozdrawiam.
PS. Nie wyobrażam sobie oglądania tego w zwykłym kinie. IMax to IMAX :-)