widzę, że nie było, więc wstawiam ;)
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=22925873
Wersja do druku
widzę, że nie było, więc wstawiam ;)
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=22925873
MMM- zrobiłem fotki porównawcze dla 35mm 35/1.4L vs 16-35/2.8L II , dla ogniskowych : 2.8 , 5.6 , 8.0.
Warunki wykonania : statyw, obiektywy bez filtrów i tulipanów, ostrość skierowana na ścianę powyżej okien pod dachem (lewa strona).
ISO=100 , tryb M , pomiar punktowy.
35/1.4 , f=2.8 :
16-35/2.8 II, f=2.8 :
35/1.4 , f=5.6
16-35/2.8 II , f=5.6
35/1.4 , f=8.0
16-35/2.8 II , f=8.0
Dla mnie decyzja byłaby jednoznaczna .... i zgodna z moimi oczekiwaniami :mrgreen: :mrgreen:.Przyznam ,że sam byłem ciekawy jak wypadnie 16-35/2.8LII w porównaniu z 35/1.4.
P.S. Fotki zrobione na szybko nie na konkurs tylko ...do porównania :wink: bez żadnej obróbki tylko z zrzut z RAW-> JPG.
Dzięki za sample. Wygląda na to że zostawię 17-40 i kiedyś dokupię 35/1.4 :-)
Zgodnie z testem, który znajduje się na stronach D-P:
http://www.the-digital-picture.com/R...mp=3&APIComp=2
16-35 II okazuje się "nieco" mniej ostry od 17-40. Przewaga światła mówi sama za siebie, ale w przypadku wykorzystywania mniejszych otworów (jak dla przykładu 5.6), zakup 16-35 II staje się bezsensowny.
Nie mogę niestety porównać innej, kluczowej kwestii, a mianowicie plastyki obrazu, czy bokehu. Stąd moje pytanie: Czy, zakładając wykorzystywanie ogniskowych 20-35 i przysłon 5.6 - 11 widać różnicę pomiędzy 16-35 II i 17-40 (w kwestii plastyki i bokehu)? Bo że 17-40 jest ostrzejszy, to widać, ale ostrość to przecież nie wszystko...
Na początku przed porównaniem moich egzemplarzy też tak sądziłem sugerując się testem na the-digital-picture.com .
Zmieniłem zadanie na : 16-35/2.8II jest podobnie ostry jak 17-40 w centrum również dla przesłony 5.6 ( przynajmniej egzemplarze, które testowałem) , natomiast na brzegu 16-35 robi masakrę z 17-40 .
Ostatnio robiłem parę fotek nocnych 16-35II , światło , i plastyka jest dużo lepsza od 17-40 powiedziałbym nawet,że porównywalna z 35/1.4.
16-35 i 30L są w prawie identycznej cenie więc dokładając jeszcze 17-40 trzeba mieć jakieś 2k zł więcej... Chyba wszystko będzie uzależnione od tego do czego szkiełka wykorzystujemy.
Jak dla mnie, do focenia ślubów zdecydowanie lepiej sprawdzi sie 17-40L i 35L i zarobi na siebie.
Koledzy ale piszecie ciekawostki, Wasze porównania zoom'a ze stałką to jak porównywanie jabłka z gruszką, słowem do niczego nie prowadzi.
35/1.4L to klasa sama dla siebie, coś jak 16-35/2.8L lub MkII w zoomach i koniec dyskusji.
Stałki biją jakością obrazu zoomy ale mają wadę, wiadomo jaką, której zoomy nie mają.
a widział ktoś w necie porónanie jakieś dobre 16-35 I i II?
mam 17-40 ale moge nówke 16-35 I mieć za 2350zł... czyli dołozyć bym musiał jakieś 650zł ... warto w ogólne na wersję I? (jak by to była II to bym się raczej nie zastanawiał), światło czasami by sie przydało, aczkolwiek nie zarobił bym na tym
dzieki
http://www.slrgear.com/reviews/showcat.php/cat/11
EDIT: Jak sie kliknie na obrazku "Blur Index" i porówna obydwa obiektywy to sie można lekko zdziwić :)
Janusz Body dzięki ;)
chyba ja się na tym nie znam, patrząc na "Blur Index" najlepiej wypada 17-40 :)