Krecio, spójrz w stopkę Kuchatka. Ma 300d :>
Wersja do druku
Krecio, spójrz w stopkę Kuchatka. Ma 300d :>
Tomciu,
widze :mrgreen: na dodatek jest z NY, to skad ma znac obecne realia? A, poza tym - czy roznica $500 to ustawia jedno pudelko jako tanie i badziewne a to drugie jako "cool" i profi? Tyle, ze nie o Niego (Kuchatka) mi chodzilo. Po prostu jak czytam rozne peany na ten czy inny aparat, a pozniej z ciekawosci ogladam "tfurczosc" tych co tak pieja to mam mieszane uczucia. Moje fotki sam potrafie ocenic. te co mam na stronie byly robione soniakiem, nie mam ambicji artystycznych. Po prostu utrwalam to co za kilka lat w duzej czesci zniknie. Ale jesli moge miec do dyspozycji cos ciekawego...? Czemu nie.... Natomiast okrutnie zabawna jest dyskusja nad "lepszoscia" czegos w kontekscie wynikow :roll: :mrgreen: :roll: robionych "tym lepszym".
I tak wiem, ze kumasz o co (kogo) mi chodzi.... ;) ;) ;)
Znam realia... Doskonale wiem ile sie zarabia i ile to jest 3kpln dla wiekszosci (ja tu krotko siedze :D)... Wiem ze 350'tka to nie maupa... Ale pro to to tez niestety nie jest. Co z tego ze ma bebechy z 20'stki?
Niestety Canon nie zna naszych realiow... Oni robia aparaty dla ludzi w roznych miejscach ktorzy biora 500-1000 bagsow w lape 4x w miesiacu :mrgreen: Idzie sobie taka bladyna wtedy i kupuje 350'tke z kitem i 70-300 z zielonym paskiem za 2.5 kilodolara bo jest super i slodziutki (serio... jedna taka przylazla cala w rozowym i z palcem w strone aparatu "patrz jaki slodziutki" :D)... Dla nich sa wszelkie 828, czarne minolty czy inne 350'tki... Dla tatusiow z biegajacymi pociechami i takich roznych srednio kumatych... W kompaktach sa rawy i manuale, i kupa opcji w menu... I co z tego?
A jak juz przychodzi powazniejszy facet to mu wciskaja 20D. Jest solidniejszy, metalowy z extra kolkiem, wiekszym chwytem i *******ami... wbrew pozorom roznica w cenie na swiecie ! to nie jest 4 wyplaty miesieczne i tam sie nie wybiera "tanio i dobrze" a "dobrze"...
Dobra :roll: Niech bedzie. Tyle, ze jak mialem wydac $800 zamiast $1500 to wybralem wariant oszczednosciowy. Zreszta 20D to tez nie profi. Lepiej wykonana, wieksza, wiecej *******. No to sie te 500 doklada. Ja natomiast mam juz niejakie doswiadczenia z 350 w terenie. I jestem zadowolony. Nie dlatego, ze musze. Stac mnie na 20D. Po prostu dla mnie sie ten "trabant de luxe" sprawdzil. Oczywiscie jest z gripem bo inaczej chyba by mi sie w lapach gdzies mogl sie zawieruszyc :mrgreen: Natomiast gdy podpialem do niego 70-200L nie stwierdzilem absolutnie zadnych klopotow z utrzymaniem tego i manipulowaniem. Malo tego. Poniewaz te "L" przylecialo oczywiscie bez uchwytu do statywu (f/4L) zaryzykowalem zamocowanie w sposob standardowy. I NIC SIE NIE STALO. Zadnych problemow z utrzymaniem przez glowice, celowaniem, blokowaniem. Zmiany ustawien w menu tez nie sprawialy mi trudnosci. Jedyne nad czym teraz musze pomyslaec to zakup UAZ-za. W ostatni poniedzialek aby sie dostac do jednego palacyku co stoi sobie na kompletnym odludziu musialem zostawic swoje auto na koncu wsi i w jedna strone 5 kilometrow czesciowo pod gore. Na plecach w lowepro aparat, trzy szkla, data bank, glowica panoramiczna i mase drobnicy oraz manfrotto (z tych wiekszych bo ja sam mam 190). No, nie powiem zebym sie nie zmeczyl. Ale warto bylo. Dla widokow i tego co mi zostalo na dysku. Warunki byly dosc trudne bo byl upal czyli kurz w powietrzu oraz mase innego dziadostwa. Szkla zmienialem i wieczorem bylem zaskoczony, ze matryca jest czysta. Jeden farfocel na lustrze - grucha i po nim. Zreszta po trzech dniach takich wypraw i zabaw, na matrycy byl jeden jakis fredzel. Nie mialem skrupulow - eclipse + swabs i za czwartym razem bylo juz "all clean". Tak wiec jesli ktos dal medal trabantowi to chyba mial racje. Przynajmniej dla mnie. :D :roll: :D
Ja tam tez moze jeszcze deluxa kupie :D Napewno z gripem... Bez dwoch zdan :D Praktyka taka ze mozna miec mniejszy i lzejszy ktory robi to samo (juz nie tak wyciety jak 300D) a za reszte szklo i lzej na plecach... Co kto lubi...
No to Ci jeszcze powiem, ze w gripie mam dwa aku z niejasnego kraju pochodzenia. Chyba napedzane ryzem. I maja wieksza pojemnosc niz oryginaly canona. I bardzo dobrze (jak na razie) pracuja. Dwa dni pstrykania i bez klopotow z pradem. Grunt to dywresyfikacja zrodel energii :mrgreen:
To samo u mnie w trzysecie siedzi :D Dobry ryz nie jest zly :mrgreen:
A ja myslalem, ze za Wielka Woda to tylko samochody na ryz sa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak... z tego wynika ze na tzw zachodzie kasa lezy na ulicy.... to dlaczego w niemczech nie jezdza same mercedesy ale masa volkswagenow polo, skod felicja, opli... itp......tam ludzie tez licza, szanuja i oszczedzaja pieniądze.....Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Pozdrawiam
Cytat:
Zamieszczone przez Lutek
Lutek, ale kampania wyborcza do Sejmu to jeszcze troche... :oops: :oops: :oops: