Gdybys był z poznania, pożyczyłbym ci a95 :P Ostatnio poratowałem Leca, który cierpi na chwilowy brak puszki.
Wersja do druku
Gdybys był z poznania, pożyczyłbym ci a95 :P Ostatnio poratowałem Leca, który cierpi na chwilowy brak puszki.
Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Dzięki Vitez i Cichy. No niestety, ale wkrótce do syna do Wilanowa będe jezdził:D .Cytat:
Zamieszczone przez Cichy
Fajnie że można liczyć na Forumowiczy, Ja mogę porzyczyć komuś obiektywy na kilka dni:D .
MADROZ.... wyobraź sobie, że mam te same objawy.. właśnie dziś o godzinie 19.00 to się stało.. zrobiłem 6-8 fotek i nagle problem z AF.. odkręcam obiektyw i widzę, że tylne lustro jakoś nie tak leży...?? :(( Już wtedy wiedziałem, że to migawka..
Nie wiedziałem co robić i szukałem po sieci trafiając na twój wątek.. możesz podać mi telefon do ciebie.. chcię zamienić słowo co mówili ci w serwisie.. A może ktoś wie gdzie naprawić taniej..
Zaraza!!!
Podobno jakiś wirus - aparaty padają po 20 kwietnia :P
Masz rację szymon... to nie migawka jak myślałem wcześniej, to wygląda "mechanizm podnoszenia tylnego lustra". Jak złożyłem je to nie działa AF.. ale z MF robię normalne, prawidłowe zdjęcia ze wszystkimi czasami.. czyli migawka jest zdrowa. Dzwonię do serwisu i wysyłam.. Bogu dzięki, że to 200-300zł a nie więcej.. pzdr wszystkich
Witam
Kiedys mialem podobny problem, zakupilem 300D mialem go jakies 2 tygodnie przez ten okres zrobilem ok 1000 zdjec. Gdy zabralem aparat na "zewnatrz" sloneczko, -5 C*, po ok 30 minutach pracy naciskam spust migawki patrze przeslona sie przymknela ale nic wiecej!... hmmm.. mysle :-) i mysle co jest, wlaczylem i wylaczylem aparat. Kolejny raz naciskam spust migawki i slysze pstryk!.. ooo mysle wszystko ok uff... "pstrykam" po raz drugi i slusze pstryk, ale takie gluche jakby lustro sie nie podnosilo a na wyswietlaczu komunikat Err z oznaczeniem (chyba) 99. wiec migawka sie podnosila a lustro nie, ponoc to jakis blad ze stykami obiektywu ale przeczyszczenie ich nie pomoglo w moim wypadku, ani zresetowanie pamieci aparatu nic, zadzwonilem wiec do serwisu canona w polsce, odebrala jakas pani nie wiedziala w ogole o co chodzi do tego byla bardzo nie mila "chyba trudne dni ;-)". Pomyslalem sobie ze jezeli tak traktuja klientow to ciekawe jak traktuja aparaty ;-) Po namysle wyslalem aparat do serwisu w Hamburgu w Niemczech, po 3 tyg. wrocil, i teraz chodzi jak nalezy.
P.
esenpe
Farell, Dokładnie te same objawy. Jaki masz soft? może miało to jakiś wpływ (chyba większy niż 20 kwietnia:))
Mam firmware Ver. 1.1.1 ale to chyba nie ma znaczenia... (Madroz: Napisz jutro co powiedzieli Ci fachowcy z Żytniej)
Jestem ciekaw jak długo potrwa naprawa i dokładnie ile będzie kosztować?