Tak, fajna zabawa timelapse. A migawka do wymiany po pół roku, czy kilka miesięcy dłużej? Robiłem filmik coś ok. 30 sekundowy, i naświetliłem ok. 700 zdjęć.
Wersja do druku
Tak, fajna zabawa timelapse. A migawka do wymiany po pół roku, czy kilka miesięcy dłużej? Robiłem filmik coś ok. 30 sekundowy, i naświetliłem ok. 700 zdjęć.
no do takiej zabawy najlepszy dobry kompakt - tu masz elektroniczną migawkę i lejesz na ilość zdjęć. Canon G12 by się sprawdził bo ma chyba gniazdo na wężyk
I to jest jeden z powodów, dla których nie kupiłbym używanego aparatu.
Taki 5D, roczny, okazja. Nic tylko brać. Tylko migawka ma już za sobą 150 000 klapnięć :)
Mój pierwszy filmik w tej technice:
http://www.youtube.com/watch?v=uboHzA7mOWE
ładnie.
To nic trudnego, też kiedyś spróbowałem, ale w związku na to zużycie migawki w lustrzance odpuściłem sobie już tę zabawę. Ze swojej strony mogę polecić prawdziwe arcydzieło na poziomie klipów ekipy Discovery HD, dla ścisłości dodam, że robił to amator, choć świetnie przygotowany i zajmujący się tym już od jakiegoś czasu :)
http://vimeo.com/21294655
Wybieram się niedługo w góry.
Kupiłem phottixa tr90 do 5dII
Chciałbym fotografować zachód słońca i potem początek nocy (żeby gwiazdy były widoczne) Wiem że najlepiej uczyć się na błędach ale jadę tylko na 3 dni i boję się że czasu na próbowanie i eksperymenty może nie starczyć.
Jaki program użyć?
Czy będzie ok gdy ustawię AV na f8/11, ekspozycję auto ewentualnie z lekką korektą na minus?
Co z ISO najmniejsze 50, jakieś sensowne wyższe czy auto?
Ja robiłbym na "M".Przypomnieć sobie radzę pojęcie odległości hiperfokalnej ,efekt Schwarchilda.Do zachodów coś o filtrach.
Stosować bracketing ekspozycji .statyw.Nie czekając na wyjazd ćwiczyć od dzisiaj ,codziennie.Niezależnie od pogody.
Parametry ekspozycji dostosować do zdjęcia używając głowy w zależnosci od planowanych efektów i możliwości jakie da pogoda i temat.Najlepiej codziennie sprawdzić na monitorze efekty,stosowac RAW-y.
Nie ma gotowych recept.Jest wiedza poparta pracą i doświadczaniem,przypadek albo...kiszka.
Aha.Jeśli nie będziesz zadowolony z efektów,zacznij od nowa.Góry sa wyrozumiałe dadzą Ci jeszcze ponownie szansę :).Powodzenia