Reklamy pasuja tam jak piesc do oka.Cytat:
Zamieszczone przez Nawrot
Poza tym wiele zdjec sie nie otwiera.
Szkoda bo to zniecheca do dalszego ogladania.
Wersja do druku
Reklamy pasuja tam jak piesc do oka.Cytat:
Zamieszczone przez Nawrot
Poza tym wiele zdjec sie nie otwiera.
Szkoda bo to zniecheca do dalszego ogladania.
to ja moze z innego worka cos zapodam;)
kapitalne zdjęcie:!:
mi się nie podoba. Komunia to komunia, po co robić z tego cyrk?
Dzieciaki spędzają teraz 90% czasu grając na komputerze i po co jeszcze wciskać takie elementy do rodzinnych ceremonii?
no ale własnie to zdjęcie przez to jest świetne, że pokazuje absurdy, do jakich może dochodzić przy komunii - jest to znakomite zdjęcie reportazowe, które coś mówi i ma sporą siłę oddziaływania przez pokazany na nim kontrastCytat:
Zamieszczone przez Łukasz Unterschuetz
- takie zdjęcia są dla mnie kapitalne, a nie np. perfekcyjne technicznie zdjęcia mody, zwierzątek czy dziewczyn gnących się w idiotycznych pozach przed obiektywem
Mi tez sie nie podoba. kosciol, bron, dziecko...
Poza tym chyba zle zmniejszyles plik bo widze "mrowki" na krawedziach.
energia/dla mnie to zdjęcie jest pozowane, czyli dzieciak dostał od fotografa pistoleciki... To jest jedno z ciężkostrawnych rzeczy w fotografii. W ślubnej też są takie patenty, w stylu kaski wojskowe dla młodych, jakieś bunkry... Jak ktoś chce, to jasne, ale po co podczepiać to pod ślub/komunię...
to może niech autor zdjęcia się wypowie, czy zaaranżował sytuację dla swoich potrzeb [zrobię mocną fotę], czy zarejestrował to, jak dzieciak naprawdę się bawił po otrzymaniu prezentów komunijnychCytat:
Zamieszczone przez Łukasz Unterschuetz
a co do przesadnie teatralizowanych zdjęć ślubnych to też nie przepadam, więc tu sie zgodzę
widzę że dość spora liczba użytkowników praktykuje zdjęcia komunijne to może otworzyć Battele komunijne - zaryzykuje :)
kilka slow wyjasnienia ...
umowilem sie z matka i malcem w srodku tygodnia na kilka zdjec w kosciele
malec, bez wiedzy matki wzial plecak i swoje "uziki"
oczywiscie nie pozwolilismy mu ich wyciagnac w kosciele
nie chcialem mu robic przykrosci i pstryknalem mu kilka zdjec przed kosciolem
dziecko kiedys z tego wyrosnie
aha, "uzki" kupil na wycieczkach do Czestochowy i Lichenia
faktycznie zle skompresowalem fotke w PS - sorry za "mrowki"