I bardzo dobrze. Nie dość, że większa satysfakcja, to jeszcze bardzo dużo się nauczysz. ;)Cytat:
Staram się korzystać tylko z preselekcji lub manuala. Wiadomo, większa satysfakcja
Wersja do druku
I bardzo dobrze. Nie dość, że większa satysfakcja, to jeszcze bardzo dużo się nauczysz. ;)Cytat:
Staram się korzystać tylko z preselekcji lub manuala. Wiadomo, większa satysfakcja
wracajac do HOT i Dead pixeli. Jak sprzedawalem mojego 350D to dwa dni potem zadzwonil do mnie kupiec ze odkryl ze na fotkach z zaslonietym deklem 1 (slownie : JEDEN) hotpixel i ze chcialby oddac sprzet spowrotem bo tak nie powienno byc. NO COMMENT. Cale szczescie ze odbior byl osobisty wiec... zwrotu nie bylo a i mi sie nie chcialo tlumaczyc ze napewno jest tam ich wiecej. Ja juz sie z linijek wyleczylem, a najlepszym lekarstwem byl zakup obiektywow Canona. Lek moze drogi ale w koncu sami podjelismy decyzje o zachorowaniu na lustrzanke.
A z matrycami w aparatach nie jest tak jak z monitorami lcd? Że jeden piksel nie uprawnia do reklamacji?
Generalnie to większość producentów matryc klasy drugiej (czyli prawie wszyscy ;)) zgodnie stwierdzają, że dead piksele to cecha matrycy a nie wada i reklamować można dopiero gdy pojawią się 3 obok siebie w centrum (mniej więcej), lub 5 rozsianych po całej matrycy.
Nie przejmuj sie tym wogole. Ja mam tyle samo.Cytat:
Zamieszczone przez Barth
Wplywu to fotografie nie ma. Chyba, ze fotorafujesz srodek d*py czlowieka z afryki :) Wtedy wyjdzie, ze ma przykra dolegliwosc :)
Najwazniejsze, ze nie masz martwych pixeli.
zdroofko
Jak wyjda czerwone to zawsze mozna modelowi powiedziec ze ma pryszczeCytat:
Zamieszczone przez daszek
A co do reklamacji. To jest tak ze do ilus tam mozna reklamowac. A jesli juz tak bardzo przeszkadza nawet w ilosci 5 to wyslij na ZYtnia i ci w ramach gwarancji przemapuja i tyle