rozumiem powód takiego pytania, ale pamietaj, że niezależnie od imported czy USA i tak wszystkie obiektywy Canon robi w Japonii. Czyli jakościowo nie różnią się, a jedynie zakresem uznawanej gwarancji.Cytat:
Zamieszczone przez Luca
Wersja do druku
rozumiem powód takiego pytania, ale pamietaj, że niezależnie od imported czy USA i tak wszystkie obiektywy Canon robi w Japonii. Czyli jakościowo nie różnią się, a jedynie zakresem uznawanej gwarancji.Cytat:
Zamieszczone przez Luca
Chyba nie masz racji, gdyż niektóre Imported są droższe od USA, a inne tańsze, więc nie ma w tym żadnej logiki.Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
ja się jeszcze nie spotkałem, żeby imported były droższe od USA :shock: . Zresztą, jako że moja wiedza jest ograniczona :wink: proponuje zapoznać sie z opinią renomowanego serwisu. Jeśli nie kłamią, to jedyna różnica jest w respektowaniu gwarancji.Cytat:
Chyba nie masz racji, gdyż niektóre Imported są droższe od USA, a inne tańsze, więc nie ma w tym żadnej logiki.
Kupilem "wersje" 'USA'. Zawsze tak kupuje.Cytat:
Zamieszczone przez Luca
Chyba masz rację! Nie wiem skąd mi się to wzięło, ale dałbym sobie obiektyw odciąć, że w B&H widziałem...Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Przepraszam za zamieszanie :roll:
Dziwne ze nikt tu nie widzi czesciowej winy sklepu ????
Te szkla to nie sa ziemniaki i pewnie nie sprzedaja ich po 100-200 dziennie - taki zakichany sprzedawca przed zapakowaniem go do wysylki chyba powinien zerknac na niego - przynajmniej z zew. i gdyby to zrobil to na pewno zauwazyl by ze brakuje jakiejs srubki czy ze jest porysowane szklo - nie sadzicie ???? :roll:
.... a w tej fabryce C. pewnie dostal sie do pracy jakis dywersant od N. i sieje "defektyzm" na linii produkcyjnej - albo co gorsza pracuje w dziale kontroli jakosci :twisted: ... :lol:
Reki sobie nie dalbym uciac, ale cos mi sie wydaje ze ostatnio byla przez jakis czas taka sytuacja w BH, ze 24-70 Imported byl minimalnie drozszy od 24-70 USA... tyle, ze cena tego USA uwzgledniala juz mail-in rebate (niedostepny dla wersji Imported).Cytat:
Zamieszczone przez Jurek Plieth
też chciałbym, żeby to tak wyglądało, lecz.... nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, ale B&H to dwupiętrowy sklep wielkości krakowskiego Jubilata o powierzchni paru tysięcy metrów kwadratowych (nie tylko foto ale i video). Nie jestem pewien, ale idę o zakład, że wysyłają codziennie przynajmniej kilkaset paczek plus zwroty, reklamacje itp. Nie jesteś w stanie tego fizycznie kontrolować :roll: :shock: A za jakość przede wszystkim musi odpowiadać producent :evil:Cytat:
Zamieszczone przez Chris
no fakt, powinien odpowiadac po pierwsze producent, aczkolwiek jakieś uszkodzenia mechaniczne równie dobrze mogły powstać w sklepie...
Moi znajomi kupowali osobiście w B&H i wszystko było ok.
pewnie trefne egzemplaże wysyłają pocztą :wink:
W tym może być trochę prawdy.Cytat:
Zamieszczone przez Fajer
Dużo trudniej w końcu negocjować wymianę sprzętu korespondencyjnie. :wink: