Eurogwarancję i dowód zakupu. Ja dostałem na aparat jakiś rachunek z bloczku i też Żytnia łyknęła. Im przecież zależy na tym żeby reperować te aparaty bo Canon za to płaci, więc nie są specjalnie rygorystyczni.
Wersja do druku
W sumie tak, ale jak bylem ostatnio to pani mi powiedziala, ze od stycznia zmienily im sie jakies zasady i ze teraz mile widziany jest paragon z kasy fiskalnej lub faktura VAT.
Czyli jesli puszke kupie z niemiec z paragonem niemiecki to Zytnia bez problemu w przeciagu roku bedzie musiala naprawiac ewentualne uszkodzenia?
Bo dostalem od jednego z TIP'ow zapewnienie ze w takim przypadku kupujac u niego kolejny rok eurogwarancji bede mial realizowany za jego posrednictwem. Spodobalo mi sie to i dodam ze ow TIP byl juz na tym forum chwalony.