Jak tam przygotowania ? Tylko dwa dni zostały, a tu jeszcze do Sylwestra trzeba się przygotować :P
Wersja do druku
Jak tam przygotowania ? Tylko dwa dni zostały, a tu jeszcze do Sylwestra trzeba się przygotować :P
ustrzelilam siersciucha :mrgreen:
ja już też :D
...i jest jaki jest - poprawek nie będzie, bo już późno.
Jestem cały podrapany i mam zakwasy,
a mój kot się na mnie obraził. Gdy mnie widzi - podnosi ogon i demonstracyjnie się odwraca :) :) :)
Mój się nie obraził bo już z niego staruszek i za bardzo nie jarzy;) Ale nie jestem pewny, czy jego "zakonkursuję", bo mam w zanadrzu kota znajomych:rolleyes:
A przygotowania do Sylwka w powijakach:mrgreen:
W nawiązaniu do Waszej kociej bitwy a także troszkę do właśnie zakończonej walki na choinki zobaczcie, na czym nakryłem dziś jednego z moich czworonogów :)
:lol: skubany
mam nadzieje, ze choinka nie runela...
moj siersciuch prawie caly czas przysypial, szukal zacisznego miejsca i znikal.
Przygarnij drugiego a gwarantuję, że przestanie przesypiać :D Jednemu kotu w domu jest po prostu nudno. Śpi i zamienia się w Garfielda. A choinka jakimś cudem nie runęła, chociaż ja, zamiast ją ratować, poleciałem po aparat.
Kolaj mam juz jednego_DUZEGO kota, ktory potrzebuje opieki i troski, nie moge sie podzielic ;)
moj siersciuch vel kitten wyslany, moge spokojnie imprezowac ;)
Konkursowe już poszło :)
U mnie koty przed wigilią spały w stosiku prezentów pod choinką ;) Ale jakoś nie chcą współpracować w kwestii zdjęć - mam wrażenie że celowo i złośliwie odwracają wzrok, żeby tylko nie patrzeć w obiektyw i uczynić zdjęcie mniej ciekawym :D Kilka razy próbowałem i oba reagują tak samo. Może kiedyś się uda.
Za to poza tym, że w dwójkę się nie nudzą to wychodzi na to jak bardzo podobne są do ludzi: autentyczna zazdrość, gdy do jednego się pójdzie a drugi to widzi - to potem demonstracyjnie odwraca się i nie daje do siebie podejść :)