witam czy mial ktos moze stycznosc z ta lampa
http://www.metz.de/en/photo_electron...gital.226.html ?
czy bedzie ona dzialac w polaczeniu z g7 ? pytam akurat o ta, bo ma dosyc male gabaryty i na cos to wyglada w polaczeniu z g7
Wersja do druku
witam czy mial ktos moze stycznosc z ta lampa
http://www.metz.de/en/photo_electron...gital.226.html ?
czy bedzie ona dzialac w polaczeniu z g7 ? pytam akurat o ta, bo ma dosyc male gabaryty i na cos to wyglada w polaczeniu z g7
http://www.w4rmk.com/canon/G7/shootout.asp
Poczytaj sobie wpis z 2 listopada.
pozdrowienia,
serhij
Witam.
Widzę, że temat G7 nadal jest aktualny na forum.
W związku z tym dodam, że reklamowałem swój egzemplarz. Serwis uznał za niedopuszczalne zabrudzenia wewnętrzne optyki i obiektyw wymieniono na nowy.
Pozdrawiam.
heh.... krew mnie zalewa mój G7 ma 2 miesiące i całą masę paprochów pod soczewką :mad: u mojego znajomego jest to samo.... ciekawe czy w G9 będzie ten problem ? podobno użyli tego samego obiektywu :?
Paprochy w obiektywie G7 nalezy chyba uznac za wade, skoro moj G5 (prawie 4 letni) przy moich przygodach nie ma w srodku paprochow (np. rok temu przezyl ladowanie smiglowca, ktory rzucil zwirem i drobnym pylem w nieosloniety obiektyw wlaczonego aparatu). Owszem nie jest to aparat tropikalizowany, ale zawsze kompakt z wyzszej polki.
...co zaliczenia G7 do semi pro, no to juz mocno dyskusyjne. Caly czas nie rozumiem, czemu Canon wyluzowal z dyskretnego, odchylanego LCD (zdjecie mozna zrobic doslownie spod pachy) no i co komu przeszkadzal RAW? G5 przy G7 to zolw, ale naprawde sympatyczny aparat ze znosnym makro... no i RAW.
watek troche starawy ale dorzuce swoje 3 grosze.
otoz, problem z paprochami w obiektywie dotyczyl podobno pierwszych serii g7 i byl szeroko dyskutowany na wielu forach dyskusyjnych.
problem ten dotknal rowniez mojego g7 (kupiony w listopadzie 2006). paprochy gromadzily sie "dlugo i szczesliwie" w zasadzie od pierwszych tygodni uzytkowania az pewnego dnia (w kwietniu 2007) zaczely byc widoczne na zdjeciach... w tym momencie zglosilem sie do serwisu canona w Dreieich-Sprendlingen pod Frankfurtem bo akurat tu kupowalem aparat i tu mieszkam. poczatkowo usterki nie chciano mi usunac w ramach gwarancji, zadajac za naprawe ponad 200 euro!!! postraszylem ich jednak interwencja w Canon Japan i zacytowalem pare watkow z forow dyskusyjnych (ze problem jest znany canonowi) i bez dalszego targowania wymieniono mi obiektyw na nowy... tym razem jak widze jest szczelny, bo po pol roku uzywania nie widze absolutnie zadnych paprochow ani w obiektywie ani na zdjeciach...
pozdrawiam,
grr
U mnie wewnątrz obiektywu nagromadziła się wilgoć a u kolegi który jest użytkownikiem G7 pojawiła się pleśń. To skandal że producent wypuścił taki szajs który kosztuje niemałe pieniądze. Aparat powędruje do serwisu.