A jaki ty masz sprzet bo nie zauwazylem?Cytat:
Zamieszczone przez seti
Wersja do druku
A jaki ty masz sprzet bo nie zauwazylem?Cytat:
Zamieszczone przez seti
10 D i na razie chyba tak pozostanie dopóki za rozsądne pieniądze canon wypuści pełnoklatkową cyfrę:)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Oj... No nie wiem czy ten sprzęt jest aż tak trwały. :(Cytat:
Zamieszczone przez seti
Ja czekam aż Canon "zrobi Nikona" (z angielskiego: "... pulls a Nikon ...", chodzi o przypadek obniżenia ceny D2h z $3500 na $2000 bez zapowiedzi - dużo osób co dzień/tydzień/itp. wcześniej kupiło go delikatnie się zdenerwowało) i opuści cenę 1D Mk2 przed wejściem na rynek 1D Mk3 lub połączonego w końcu 1D/1Ds.
Noooo, gdyby się udało upolować taki moment to by było coś.
Tylko wtedy trzeba jeszcze zdążyć się załapać.
10D już na przykład nie ma w B&H. Ponoć gdzieś jeszcze można dostać ale już pewnie coraz rzadziej. Obawiam się że w przypadku 1DmkII reakcja może być bardziej nerwowa.
Witam
Mam pytanko do ludzi którzy mieli w rękach 20D.
Słyszałem że przy robieniu zdjęć lustro jest bardzo głośne w stosunku do poprzedników np 10D
czy to prawda :?:
"Głośne" to bardzo delikatnie powiedziane,niestety :(Cytat:
Zamieszczone przez przemo_21
W minioną niedzielę trzymałem w łapach i zrobiłem pare fotek Canonem 20D, w tym ze dwie walnąłem z wbudowaną lampką.Cytat:
Zamieszczone przez przemo_21
Lampka wystrzeliła z obudowy z głośnym trzaskiem i uderzyła mnie lekko w czoło. Aż się wystraszyłem - nie byłem psychicznie przygotowany na "atak" :wink:
W każdym razie ten model robi to o co pytasz bardzo głośno i gwałtownie.
hehe czyli wbudowaną lampę trzeba zakleić taśmą klejącą, albo nakleić na nią gąbkę, ewentualnie, można robić zdjęcia w kasku :mrgreen: :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez p13ka
I znów będę obalał kolejne mity o 20D :wink:Cytat:
Zamieszczone przez gietrzy
Ja powiem tylko tak: byłem w ostatni piątek w teatrze na występie "baletowym".
Obok mnie był gościu z 300D oraz po sali szalał jeden z jakimś body z serii 1D. W tym gronie nikt nie zwracał na mnie uwagi, podobnie chyba zresztą jak na właściciela 300D. Natomiast faceta z 1D słyszałem z odlegości kilkunastu rzędów. A i tak nikt nie patrzył spode łba. To chyba rozwiewa ewentualne obawy.
Co do wyskakującej lampki, to dla mnie zaleta. Zderzenie może zaskakujace :shock: , ale to nie jest aparat typu Lubitel, tu sie patrzy w wizjer z tyłu, nie z góry :mrgreen: