-
po tym co napiszę pewnie mnie znielubisz doktorze Feelgood i będziesz chciał dać jakąś ciętą ripostę, ale nie dbam o to, i tak powiem: fotografować na slajdzie, po to żeby odwrócić do cz-b w komputerze jest totalnie bez sensu, już lepiej cyferkę sobie pożycz. tyle.
a jeśli Cię interesują naprawdę długie czasy, to polecam ND400 i do tego ADOX'a CHS 25, na przysłonie f/22 wychodzą nieprzyzwoicie długie czasy (trzeba pamiętać o Schwarzschildzie, czyli jakieś+2EV).
-
Hehe, jakoś mnie to nie tknęło, a wręcz przeciwnie, doskonale wiem, że jest to bez sensu. Problem mój polega(ł) na tym, że okres świąteczny, wszystko zamkłe i nie mialem gdzie kupić filmu cz-b, tutaj uwaga nie chodziło mi o slajd-slajd, tylko negatyw kolorowy ;) Tak więc posiadając tylko kolorowy film, bez szarego filtra, chcialem zapytać jaki efekt uzyskam stosując czerwony filtr... a dopiero potem odbitka cz-b.
Co do cyferki, to dobrze, że nie miałem, dobrze też, że nie miałem swojego Canon'a, tylko Praktice B, której deszcz ze śniegiem nie straszny ;D
Jak dobrze pójdzie to niedlugo będę wiedział jak wyszły zdjęcia ;)
Co do ND400 to super, tylko jako student nie mam chwilowo za co kupić... niestety dziadek nie inwestował w to co może się faktycznie przydać, za to mam całą szufladę zółtych i wydziwiastych filtrów...
-
to przepraszam za niedoczytanie vel. wyczucie sytuacji.
chłopacy na Araratach Tradycjinalnych koncypowali swego czasu użycie folii do obserwacji Słońca, która zmniejsza ekspozycję o 13EV (lub w okolicach), ale z tego co pamiętam, różnie z tym bywało, z mocowaniem i jakością. jak znajdę odpowiedni wątek, to wrzucę linkę.