adamek - dajac link do Dave'a po prostu mnie zmasakrowales :)
To nie jest portrecista. A jak obejrzysz dokladnie jego lekcje "w drodze" to zobaczysz identyczne fotki sportowcow jak u Robert'a :) Ten sam wyolbrzymiony styl i to samo swiatlo :)
A poniewaz znam obie strony na wylot :) czytam je od lat wielu to ze spokojem nadal moim guru jest Robert (portretowym)
A jesli dla ciebie nie ma roznicy w tym kim jest portretowana osoba i co idzie za tym, ze to sportowiec a nie kucharka, to po prostu masz totalnie rozne podejscie do tych spraw ode mnie.
Nie znaczy ze zle.
Po prostu nie rozumiem takiego podejscia, bo dla mnie osoba portretowana (mowie o stylizacji i potrecie stylizowanym) predestynuje to jak ją chce sfotografowac. W jakim stylu.
Ok - kończe. Ciekawie sie zrobilo... :)