Ja zas szczerze odradzam kazdy sprzet HP - bo mialem do czynienia z wieloma produktami (nie tylko u siebie) i nie jestem w stanie wymienic jednego, z ktorego bylbym choc srednio zadowolony.
Wersja do druku
Ja zas szczerze odradzam kazdy sprzet HP - bo mialem do czynienia z wieloma produktami (nie tylko u siebie) i nie jestem w stanie wymienic jednego, z ktorego bylbym choc srednio zadowolony.
Niestety potwierdzam "w całej rozciągłości" :cry:Cytat:
Zamieszczone przez eternus
W dziedzinie profesjonalnego sprzętu pomiarowego (niegdyś najlepszego na świecie) sprawy dla H-P poszły aż tak źle, że musieli zmienić nazwę firmy na Agilent, zmienić "wystrój" obudów, itd.
Raczej nie. Najprawdopodobniej profile kolorow w kompie dla monitora i drukarki nie sa jednakowe.Cytat:
Zamieszczone przez mmsza
Uwazaj na telewizory... W stosunku do wiekszosci monitorow telewizory (wszystkie do jakich podpinalem komputer) duzo rozjasniaja...
I tak i nie. Nie, bo to nie jest jakieś systemowe okienko, w którym pokręcisz paroma suwakami i będzie po sprawie. Tak, bo mimo wszystko masz na to jednak (utrudniony) wpływ. Programy typu PS mogą zarządzać kolorami - czytaj 'korygować' zdjęcia/skany zgodnie z tzw. profilami barwnymi urządzeń zarówno tych wejściowych (aparat/skaner) jak i wyjściowych (monitor/drukarka/lab). Temat korekcji barwnej to temat rzeka, niestety. Jednakże nawet w najprostszych domowych warunkach można pokusić się o zgrubne samodzielne kalibrowanie zarówno monitora, apararu i drukarki (jest trochę miejsc, które mogą pomóc w tym trochę, np. na cdrom.pl). Ja swego czasu pomęczyłem się z tym (i to nawet nie trochę) i teraz nie wyobrażam sobie już wydruku zdjęć bez profili barwnych, szczególnie profili drukarki/mojego labu :twisted: Zdjęcia oczywiście nadal są takie same, ale poprawa jest zauważalna, zdecydowanie mniej przekłamań kolorystycznych.
PS. Z drugiej strony, małżonka moja stwierdziła, że woli te starsze odbitki bo 'cieplejsze'. grrr.... :)
W Canonach to tam jest pare suwaczkow w sterowniku (ip3000)... W opcjach drukarki... Mnie wystarczyla lekka korekta jasnosci na minus tam i wybor innego papieru niz w rzeczywistosci byl w drukarce i obylo sie bez profili zeby bylo "jak na monitorze"... wlasciwie matrycy laptopa ;D
No, ja widzę jedną ogromną zaletę drukowania w domu: prywatność.
Zakładając np. że od czasu do czasu moja oblubienica zgodzi się na jakieś pseudo-artystyczne próby fotografii erotycznej w samodzielnie zbudowanym pokojowym studio z lampki nocnej i koca - to nawet i chciałbym sobie takie fotki wydrukować, żeby móc je trzymać dla siebie na później. No i wolałbym aby nikt poza nami tego nie oglądał :)
Następna rzecz, to papiery dwustronne (jea, duplex rządzi!) i np. drukowanie z nich książek. Lepsze to niż wklejanie fot do albumu albo płacenie 200 pln za 20 stronicową książkę.
Jedyne co mnie martwi w przypadku Canonów/Epsonów to to, że osobno są kartridże i głowice. Jest to ogromna zaleta, ale i wada. W HPku jak zaschnie nam głowica na amen - to wywala się tusz, kupuje następny i ma się sprawną głowicę. W Canonie/Epsonie jak mycie głowic nie pomoże to wymiana. A to raczej sprowadzi się do zakupu nowej drukarki..
Jak nie mam racji, to mnie poprawcie w te pędy.
Nie masz racji. Albo inaczej - nie masz racji w odniesieniu do H-P. Zapomnij o tej firmie. Wiem, co piszę, bo mam u siebie w firmie wyłącznie drukarki tego producenta w efekcie jakiejś wieloletniej umowy. Ich niezawodność pozostawia wiele do życzenia, a koszt eksploatacji (wydajność tuszy) jest iście skandaliczny!Cytat:
Zamieszczone przez dentharg
Ja miałem HP 600 (mono) i były z nią ogromne problemy. Do czasu gdy kupiłem 8-letnią HP LaserJet 4Plus, w agawa.pl kupiłem używaną kasetę o powiększonej pojemności, butlę toneru, sam zregenerowałem, wydrukowałem ok 2000 stron i nadal wszystko hula. Ale to OT.
Natomiast przez 3 miesiące pracy w serwisie sprzętu widziałem pozasychane głowice i koszta napraw takiego sprzętu (akurat to epson był).
Mam w domu "pełną 4-kę H-P". Kupiłem ją na Allegro za psi grosz, a pomimo wieku drukuje lepiej niż niejedna nówka.Cytat:
Zamieszczone przez dentharg
No, ale to zabytki z czasów kiedy H-P było przyzwoitą firmą. Teraz została już tylko przyzwoita nazwa...