To poszukaj w sieci co na ten temat powiedział Cartier-Bresson :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Chrismela
Wersja do druku
To poszukaj w sieci co na ten temat powiedział Cartier-Bresson :twisted:Cytat:
Zamieszczone przez Chrismela
czy to co powiedzial jest swiete? eee.. nie sadze... racja jest jak **** - kazdy ma wlasna ;-)
tak jak napisalem - kazdy ma inne potrzeby... ale 16mm zalozone do 10d to nie jest szeroko ;-)
Potwierdzam, że ja również duuużo częściej używam szerokich szkieł niż tele. Tudzież z rozrzewnieniem wspominam tego ruskiego Mira 20 mm podczepionego do mojego analoga. Z drugiej jednak strony przez cała lata używałem tylko 28 mm i też było dobrze. To tak jak ci nasi polscy profi, którzy mają 'tylko' 17-40 podczepione pod 10D i tez potrafią robić piękne zdjęcia.Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
Byt kształtuje świadomość, ot co... :D
juz kiedys go cytowalem (nie doslownie): postaraj sie zrobic zdjecie szerokim katem , jak sie nie da to teleobiektywem , a jak tym tez nie idzie to nie rob wcale." :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Jurek Plieth
Jurku ja tez przez pewien czas uzywalem flektogona 20 z eosami bo lubie szeroki kat ,ale teraz w pewnych sytuacjach musze przelozyc 17-40 do 3-ki bo na 10-tce to czesto za malo.
Jurku.. masz racje.. i ja przez dlugi czas uzywalem 28mm ... a do analogowej minolty mialem 24-85... ale gdy zalozylem 17-40 do analoga po prostu sie zakochalem w tym kacie widzenia.. :) dynamika jaka daje ogniskowa w okolicach 17mm poraza.. :) oczywiscie trzeba umiec to wykorzystac bo przerysowania moga zabic wszystko...
..o to to to, wlasnie o to chodzi , swieta racja panie tego... :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
...chyba tak w rzeczy samej :oops:Cytat:
Zamieszczone przez Chrismela