Zależy z jakiej odległości :wink:Cytat:
Zamieszczone przez mungo
Z 0.5m twarz będzie troszeczkę przerysowana i siły nie ma.
Ale z odległości typowo portretowych ( mówię o portretach typu "popiersie" ) jest idealnie.
Wersja do druku
Zależy z jakiej odległości :wink:Cytat:
Zamieszczone przez mungo
Z 0.5m twarz będzie troszeczkę przerysowana i siły nie ma.
Ale z odległości typowo portretowych ( mówię o portretach typu "popiersie" ) jest idealnie.
Ale to przerysowanie będzie minimalne i raczej nei należy się tym aż tak bardzo przejmować. No chyba, że robisz dla jakiejś wybitnej gazety, gdzie fotoedytorzy są wyjątkowo wybredni;p
Według mnie minimalne nie jest, ja do takich kadrów używam 85mm (z 30D)
Niżej zdjęcie z 50mm 1.8 (z 300D). Przy okazji na łańcuszku widać jaki ten obiektyw robi beznadziejny bokeh.
Na inny mnie nie stać:p
Mnie też nie.
Na takich ciasnych kadrach obiektyw pokaże swoje 50 mm ( przenośnia - dop. mój ), dlatego dla takich kadrów należy używać troszkę dłuższych ogniskowych.
Wszystko zależy od sytuacji - jednak nadal trzymam się tego, że 50 mm to obiektyw jak najbardziej przydatny do fotografii portretowej.
tu nie chodzi o wycinanie z calegoCytat:
Zamieszczone przez dazz
chodzi o tak zwany krazek rozproszenia a przy kropie jest on wiekszy na matrycy wiec glebia tez jest plytsza
Pamiętam, że za dawnych czasów, gdy się napalałem na 50tkę, ten bokeh mnie obezwładniał :) Ale rzecz jasna, z biegiem "lat" przeszło mi przez ręce kilka innych obiektywów i faktycznie 50tka przestała dla mnie istnieć - bo ani to szerokie, ani długie, ani za blisko nie można podejść... no taki w kit był ten obiektyw ;) Teraz do portretu mam sfatygowanego, ale morderczo ostrego Sonnara 135/3.5 - i nie narzekam na brak jasności czy zbyt dużą głębię ostrości.
Wszystko jest kwestią podejścia - jakiś czas temu używałem z powodzeniem Jupitera 85/2 i też starczał.
Powiem tak - gdyby nasza 50tka była wykonana tak, jak Nikonowska, nikt by nie narzekał :)
Jak najbardziej. 50-tka (z cropem) jest idealna do takich ujęć jak niżej, chociaż to zdjęcie akurat zrobiłem 85 1.8 bo mi się nie chciało zmieniać obiektywu :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez Silent Planet
Nikonowska jest o 100 zł droższa:p Pozatym czy chciałbyś chodzić ze szkłem z napisem Nikkor?:p Nawet jeśli miałbyś Nikona?
Jak zwał tak zwał, byle dobrze działało. Widziałem już kilka 50 1.8 które po roku używania były tak rozklekotane że wolałem dołożyć do 1.4 i mieć normalne wykonanie i sensowny AF. No ale wiadomo że jak się nie ma kasy to trzeba brać to co można i robić zdjęcia, a nie marzyć o lepszych obiektywach i aparatach nie robiąc nic.Cytat:
Zamieszczone przez mungo