Tomasz1972 dobrze prawi.
Po mojemu takie foremkowanie budyniu jest przekombinowane. Budyń uwielbiam, ale nigdy nie przyszło mi do głowy go do foremki wlewać.
Uważam, że budyń w salaterce, jest bardziej budyniem jaki znamy, niż babka budyniowa.
Wersja do druku
Tomasz1972 dobrze prawi.
Po mojemu takie foremkowanie budyniu jest przekombinowane. Budyń uwielbiam, ale nigdy nie przyszło mi do głowy go do foremki wlewać.
Uważam, że budyń w salaterce, jest bardziej budyniem jaki znamy, niż babka budyniowa.
Na podanych zdjeciach budyn wyglada bardzo sztucznie. Jak bym raczej staral sie fotografowac naturalny budyn, a nie jego odlewy. Nawet z niewielkimi niedoskonalosciami, zawsze bardziej to przemawia do odbiorcy niz gipsowy model.
może lejący się parujący, gorący budyń ??
Z wisieńką węgierką na środku....
que? chyba śliwką węgierką. ale to i tak bez sensu troche, wolałbym po prostu z wisienką. zwykłą wisienką ;)