-
Moja opinia jest następująca. Do pstrykania początkowo wystarczy kit. Jeśli masz tak ciasny budżet, to do portretów kup Canona 50 1.8 albo Jupitera 9. Ten drugi to M42, więc zero automatyki, ale po nabraniu wprawy efekty będą lepsze niż z 50-ki. Jeśli nie chcesz manuala, to 50-ka. Jakość/cena jest bardzo wysoka dla tego obiektywu.
Jeśli coś z kasy zostanie to odłóż i spokojnie zbieraj na lepszy obiektyw. Za 1200-1500 jest w czym wybierać. Nie ma co kupować paździerza, który od kita nic lepszy nie będzie. To jest wyrzucenie kasy w błoto.
-
to trudno pozostane dalej przy kicie i bede porzyczal sobnie czasem 28-80... :/ Zanim ja uzbieram 1500zl<marzyciel>
Dzieki wszystkim za wyczerpujace odpiwedzi i za przywrucenie mnie na ziemie....
Serdeczne dzieki jeszcze raz
-
kumpel ma sigme 28-300(czyli mniej wiecej to samo) i powiem, ze to jest gówno a nie obiektyw... bardzo wolny AF, gubi sie raz po razie. Z jakoscia tez cienko baaardzo. Chociaz zdjecia sa ostre(to juz cos:P) razem z soczewka makro +8 sa fajne efekty, ale rewelacyjne szklo to ot nie jest... nadaje sie do robienia zdjec obiektow w bezruchu. Jezeli cos sie rusza w kadrze to tragedia. Ja do makro uzywam kita + heliosa50/2 doczepionego w pozycji retro(poprzez pierscien odwrotnego mocowania) koszt czegos takiego to jakies 60zl z czego 20zl to pierscien. tutaj link do efektów:http://canon-board.info/showthread.php?t=12287 pierwsze zdjecie jest moje. Kwiatek ma jakis cm srednicy. Troche wieksze makro otrzymamy jezeli odwrotnie przypniemy obiektyw bezposrednio do body lub jak juz tutaj pisza obiektywy M42 + pierscienie makro albo mieszek makro + adapter Canon/M42(ale to chyba najdrozsze rozwiazanie.)