Z dzisiejszej ustawki. Mojego tu nie ma w ogóle.
#22
Załącznik 19198
Wersja do druku
Z dzisiejszej ustawki. Mojego tu nie ma w ogóle.
#22
Załącznik 19198
#23
Załącznik 19405
#24
Załącznik 19501
Niech będzie coś świeżego.
#25
Załącznik 19809
#26
Załącznik 19810
#27
Załącznik 19811
#28
Załącznik 19812
#29
Załącznik 19813
#30
Załącznik 19814
#31
Załącznik 19815
#32
Załącznik 19816
#33
Załącznik 19817
#34
Załącznik 19818
#35
Załącznik 19819
#36
Załącznik 19820
#37
Załącznik 19821
Jakie się taki sierściuch pomoczy, to suszy się pewnie trzy dni :)
Pieski i foty bardzo ładne. Przypomnij proszę jakiego szkła używasz? Jakieś 70-200 2.8?
Dobra, ze szkłem już doczytałem... :)
Bardzo dziękuję! Dobrze to oceniłeś, cały ten set to EF 70-200/2.8 mk2. Część fot w tej galerii jest jeszcze z z RF 85/1.2. Pozostałe szkła raczej incydentalnie, choć w tym roku chcę poeksperymentować z UWA.
Wszyscy właśnie tak myślą, podobnie jak to, że ich pielęgnacja jest bardzo trudna i czasochłonna, a to wcale tak nie jest. Kemi sobie popływał (mój nie przepada za wodą), wyszedł otrząsnął się i już po 15 minutach na pierwszy rzut oka wyglądał na suchego, a po godzinie był już całkowicie suchy, be żadnej pomocy człowieka przy tym. Po prostu po wyjściu z wody psiaki sobie swobodnie brykały a Kemi się przy tym suszył. To jednak była kiedyś rasa psów pracujących i ich sierść musiała być prosta w obsłudze. Nie na darmo określa się ją jako samoczyszczącą.
Te w kwiatach przednie, w sam raz na tapete na sciane.
Dzięki!:D
Jestem ciekaw ja na takim tle by się prezentowały dzikie obiekty twoich zainteresowań. Mam wrażenie, że przednio! Ten las (a właściwie ta miejscówka, bo kompleks leśny jest połączony) jest w prostej linii oddalony o ok. 4 km od miejsca jednego z największych rykowisk w Wielkopolsce. Zwierzyna ma tam wszystko, czego jej potrzeba do szczęścia - dziki las liściasty, rzekę, babrzyska. W okresie rykowiska raz się tam wybrałem i nawet taki amator w podchodzeniu zwierzyny jak ja, zaliczyłem cztery spotkania z bykami. Choć samej walki obejrzeć mi się nie udało a jedynie skradające się byki. No i co się nasłuchałem, to moje! Ale nawet poza rykowiskiem zwierzyny tam musi być w bród. Sam widywałem tam na wiosnę jedynie sarny, zające i liczne ślady odpoczynku ptactwa podczas migracji (tyle piór na łące nie widziałem nigdy wcześniej, ani później!), ale ilość i zagęszczenie ambon myśliwskich jest chyba najlepszym tego potwierdzeniem. Także odpowiedni, dziki model w tych kwiatach też musi bywać dość regularnie:D
gdzie to jest konkretnie? :)
Dolina Mogielnicy między Grodziskiem Wlkp. a Opalenicą. Jeśli byłbyś zainteresowany szczegółami, chętnie odpowiem na priv. Z pozoru, na mapie, mało interesujący las. Wydawałoby się, że mamy w rejonie zdecydowanie większe i okazalsze kompleksy leśne.