Po co jest grip ?

A mój grip może dziś do mnie przyjedzie ehh ;)
Jeśli naprawde wygodnie by mi się trzymało aparat bez gripa to pewnie nie kupował bym gripa bo po co. Niestety ja mam spore dłonie i bez gripa trzymam aparat dwoma palcami, w poziomie od biedy jakoś idzie z tym żyć ale pionowe fotografowanie to mega masakra.

Jak ktos moze podac sensowa cene jaka mozna wydac na gripa do 350D i gdzie, to prosze o info na PM, bo otanio tez zauwazylem ze lepsze trzymanie by sie sprzydalo no i pion ;) Sory, ze sie wtracilem :(

Cytat:

---

Zamieszczone przez BigTom

a wracając do gripa, ja osobiscie juz chyba nie sciagne go z mojej 350, poza tym ze zasilanie, to przede wszystkim stabilniej "siedzi". Druga sprawa to zdjecia w pionie - o wiele wygodniej, a trzecia to wyglad :) Generalnie od momentu jak mam grip - wiem ze jest mi potrzebny, dopoki go nie mialem nie bylem w stanie tego ocenic. Najprosciej, jak masz mozliwosc pozycz od kogoś na kilka dni a Sam sie przekonasz czy jest Ci potrzebny.

---

ja też już nie ściągnę gripa z mojej 350D 8-)

choć głównie dlatego, że śrubę chyba za mocno dokręciłem :mrgreen: :mrgreen:
i teraz nie chce puścić, a i chwycić tę śrubę nie za dobrze można :lol:

natomiast tak jak wszyscy - polecam bardzo!
mam grip do 50E, mam do 350D i nie ma dyskusji - "it's a must!" ;-)

w obu swoich puszkach aktualnie używam gripa i nie zamierzam ich odklejać choć czasami 350d bez gripa i z industarem 50-2 można włożyć do kieszeni bojóweki się nie przejmować wielkością