Wersja do druku
Jacku połączenie musi nastąpić za pomocą aplikacji gimbala, natomiast sterowanie może odbywać się poprzez aplikację jak również ten malutki ekranik i przyciski na gimbalu (przełączanie pomiędzy kamerą i foto, wyzwalanie migawki, ustawienia wb, iso, przysłony to wszystko też można robić z gimbala, nie tylko a apki w smarfonie)
Zapewne jest jak piszesz, czyli da się połączyć aparat z gimbalem bez używania smartfona, ciekaw jestem co wówczas widać na ekraniku gimbala, skoro on jest taki malutki (ekranik). Jak już to zrobisz, napisz co wybierasz na aparacie, na filmie ów pan wybrał komputer.
Przy sterowaniu aparatem ze smartfona, tabletu, czy komputera, na tych urządzeniach widać obraz z aparatu, a co widać na ekraniku gimbala jeżeli połączenie jest bez pośrednictwa smartfona???
Aplikacja jest niezbędna do połączenia z gimbalem, na wyświetlaczu gimbala masz tylko ikonki do zmiany parametrów aparatu, obraz oglądasz w aparacie przed nosem
Gimbal odebrany, bez wchodzenia w szczegóły bo to długa historia, łącznie z tym że nie mogłem gimbala w ogóle uruchomić przez dobrą godzinę, to co ciekawe wybierając w menu aplikacji canona rp dalej połączenie jest niemożliwe i stajemy na etapie pokazanym na filmików z YT, natomiast wybierając w menu canona r zamiast rp następuje cudowne połączenie obu urządzeń:lol:
Co do samego sterowania aparatem z gimbala to jeżeli chodzi o ustawienia działa jedynie zmiana iso, załączanie i wyłączanie nagrywania kamery oraz spust migawki, z tym że możliwość przełączania pomiędzy nagrywaniem, a robieniem zdjęć jest tak losowa, że właściwie nie użyteczna, aparat w trybie nagrywania jakby wiesza się i nawet przełączając nastawy pokrętła nie da się z niego wyjść (trzeba go wyłączyć).
juz nie wnikajac w szczegoly perypetii zwiazanych z polaczniem , to w ogole jaki jest sens sterowania aparatem z gimbala skoro mozna to zrobic bezposrednio na aparacie ?
przeciez to dodatkowe komplikowanie obslugi aparatu i zwiekszony pobor pradu .
jakie korzysci w zamian w ogole ?
Nie wiem czy korzystasz z gimbala ale taki zestaw gimbal + aparat obiektyw to kawał sprzętu, nielekkiego w użytku, tym bardziej jeżeli wykonujemy nim jakieś "wyszukane" ruchy. Ja dla wygody i pewności trzymam go w dwóch rękach i teraz wyobraź sobie (oczywiście wszystko odnoszę do fotografowania i przełączania między trybami) że albo puszczasz go cały czas żeby coś mienić w aparacie lub nacisnąć migawkę, jednocześnie walcząc z silnikami gimbala bo cały czas czuć ten opór albo masz pewnych chwyt urządzenia i wszystkie funkcję pod kciukiem.