Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
moze inne zrodlo .
patent z roku 1932 ( konstrukcja z 1930 ) , obiektyw podwojny gauss 1,2 ( !!! - 30 - ty rok )
( mniej wiecej z tych lat pochodzi 50 1,4 canona , tak , tak - najpierw byl FD ( optycznie identyczny ) , a ten wzorowany na obiektywie schneidera z 29 roku o ile pamietam )
http://www.klassik-cameras.de/DE0565...nnier_1930.pdf
tabelka str 2
promienie z dokladnoscia do tysiecznych
odleglosci z dokladnoscia do setnej.
podanie wspolczynnikow zalamnia z dokladnosci 6-ciu a nawet 7-miu cyfr znaczacych umozliwia wykonanie wystarczajaco dokladnych obliczen i w konsekwencji optyki.
Nie ma to nic wspolnego z dokladnoscia pomiaru wspolczynnika zalamnaia.
Juz wowczas wymagana byla tak dokladnosc.
A dzisiaj ?
na pewno nie mniejsza . Powstaly zupelnie nowe mozliwosci optymalizacji rachunkowej ukladu , wymagana dokladnosc montazu nie jest mniejsza - przeciwnie
natomiast co kto chce zrobic ze swoim obiektywem to jego sprawa .
Spartaczyc zawsze mozna , naprawic trudniej.
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
@Arturst - ja bym bardziej wierzył temu koledze
Cytat:
Zamieszczone przez
jelcyk
Afera sie zrobila a tymczasem te wszystkie gadki o tolerancjach i innych luzach sa w tym przypadku calkiem bez znaczenia. Obiektyw jest jednym z najlatwiej naprawialnych
(mam dziwne wrażenie, że doprowadził do działania więcej sprzętów, niż kolega z nickiem na "B" miał okazję używać ;) )
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
ja czasami nie moge wyjsc z podziwu nad ludzka bezmyslnoscia.
czy nie zauwazasz roznicy pomiedzy doswiadczonym mechanikiem precyzyjnym , ktory robi te rzeczy ciagle , ma wyposazenie i wiedze , a Kims kto pyta czy sie da rozkrecic obiektyw zeby naprawic ?
mechanikowi bym porad nie udzielal, kogos bez doswiadczenia w maliny bym raczej nie wypuszczal.
Co zrobi , jesli jakas czesc Jest peknieta i trzeba nowa ?
Jesli optyka sie przestawila , zdecentrowala - jak to sprawdzi ?
a dyskusja jest o wielkosc Tolerancji. Jakoby nie musi byc rzedu 0,01 mm - jakoby moze byc znacznie wieksza , jak tu niektorzy pisza - do czego Maja prawo , a w co ja wcale uwierzyc nie musze.
Nieswiadomosc jest bloga.
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
3 strony bicia piany a wystarczyło oddać do serwisu
co się z wami dzieje???
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
3 strony bicia piany a wystarczyło oddać do serwisu
co się z wami dzieje???
Tu są jakieś wątki bez notorycznego bicia piany? [emoji848]
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
Cytat:
Zamieszczone przez
becekpl
3 strony bicia piany a wystarczyło oddać do serwisu
co się z wami dzieje???
I tak nie jest źle, bo nikt nic o Sony nie napisał :) :) :).
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
Cytat:
Zamieszczone przez
r_m
@
Arturst - ja bym bardziej wierzył temu koledze
(mam dziwne wrażenie, że doprowadził do działania więcej sprzętów, niż kolega z nickiem na "B" miał okazję używać ;) )
Już decyzję podjąłem, oddam go na żytniej jak kolega rysz pisał, chyba jednak lepiej będzie jak oddam go w ręce speców od tego. Ciekawość bym zaspokoił i próbował sam rozebrać jakby szkła były walnięte, generalnie gdyby w ogóle najlepiej to kupić drugi i tyle ;) Tak to boję się, że coś spapram. Nie wiem jakich umiejętności i na jakim stopniu je posiadać aby móc samemu dowiedzieć się co jest nie tak i nawet to wymienić. W końcu po to są serwisy, dla takich jak ja :)
Nie mniej jednak chciałem się dowiedzieć, czy może taka szansa na samonaprawę by istniała i raczej nie pozostawiliście mi wątpliwości :)
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
w tej sytuacji podjales prawie jedyna sluszna decyzje. szansa , ze naprawilbys ten obiektyw jest niewielka , a zostwilbys jedynie slady .
ale jest jeszcze jedna mozliwosc - pozostawienie tego jak jest i sprzedaz w tym stanie oraz zakup nowego innego obiektywu o lepszych wlasnosciach optycznych , pozwalajacego na fotografowanie nieba w wiekszej rozdzielczosci na pelnym otwarciu.
50 usm jest konstrukcja z lat 70-tych wyprowadzona z konstukcji z okresu 1920 - 1930 i chociaz rysuje bardzo ladnie to akurat na otwartej przyslonie uklady podwojnego , siedmiosoczewkowego gaussa o krotszych ogniskowych charakteryzuja sie gwaltownym spadkiem rozdzielczosci , duzymi aberacjami , co jest w astro niekorzystne.
akurat ten obiektyw , choc do niedawna najlepszy optycznie w stajni canona tym sie cechuje (wciaz najleszy EF).
moze warto sie przymierzyc do np uzywanej sigma 50 art?
utrata sprzetu w takich okolicznosciach jak opisales, mimo ze bolesna , jest czesto dobrym asumptem do wymiany .
--- Kolejny post ---
dodam.
uzywana sigma 50 ex nie bedzie znacznie drozsza od kosztow naprawy , a rysuje na 1,4 ostrzej od canona , choc jest slabsza od 50 1,4 art , ale i tansza
Odp: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
Na żytniej krzykneli sobie ponad 5 stówek za całość. Ten obiektyw jako używkę kupiłem za niecałe 700zł. Nie wiem czy to, że był serwisowany (sprawdzali pod każdym kątem) mi pomoże w ewentualnej sprzedaży.
Ciężki dylemat, różne drogi :(
Re: Ostrość, a raczej jej brak. Obiektyw Canon
A co napisali w wycenie?
Powinna być pełna diagnoza co jest uszkodzone/wymaga wymiany/naprawy.