No i zapomniałeś dodać że są jeszcze użytkownicy Canonów analogowych
jp
Wersja do druku
Wybierz Sony. Zdjęcia lepsze nie będą, ale jest szansa, że carotrolle zdechną z zachwytu i ocalisz forum.
I od użytkowników kompaktów bezlusterkowych odróżnia ich to, że potrafią fotografować oraz zwyczajnie robią lepsze zdjęcia. Swoją drogą ciekawy był ostatni wywiad z jednym z zarządzających biznesem foto w Canonie, który twierdził, że ML nie jest żadnym postępem w fotografii, a jedynie odpowiedzią na marketing jednego z producentów. Zupełnie jakbym swoje trollowanie czytał.
Jeśli zamierzają rękami i nogami trzymać się cały czas rozwiązań z DSLR, które przenosić będą do ML to faktycznie ML u Canona nic nie wnosi (ja akurat jestem odmiennego zdania o czym piszę dalej). Ale zakładając, że elektroniczna migawka globalna, która umożliwia odczyt danych z całej matrycy w tej samej chwili, a więc eliminuje konieczność odczytu linijka po linijce dodatkowo z możliwością symulowania pracy filtra neutralnego (ND) już niedługo zawita do ML podobnie jak EVF o dużej rozdzielczości bez lagów, to zostaną z ręką w nocniku z takim nastawieniem, jak w ww. wypowiedzi. A to już się dzieje i to, że ktoś tego nie dostrzega jest jego (producenta) problemem.
Załącznik 2808
Candar, Canon niczego się nie trzyma. Musi po prostu przestawić produkcję na "nowości" które de facto ( poza AF) nic nie wniosły do świata fotografii. Wyobraź sobie, że produkujesz wspaniałe auta sportowe i jesteś liderem od X lat zarabiając na tym tonę hajsu a tu nagle bum. Musisz zacząć robić suvy, albo że masz technlogię opartą na węglu a tu Ci każą elektrownie atomowe budować i już! Zobacz, że w R zastosowali obecną technologię( matryca ) plus te, których Sony wdrożenie zajęło 3 generacje ( AF, wizjery, dotykowe wyświetlacze). Moce są u jednych i drugich. Postęp? Dodanie lepszego wizjera, dwóch slotów i odrobinę niższego iso to pikuś. Global shutter dopiero będzie jakąś rewolucją. Myślę że obie firmy mają potencjał do wdrożenia tego i Canon ręki w nocnik nie wsadzi. Myślisz, że japoński gigant nie dostrzega co się dzieje na świecie ? Nie te czasy. Wróć. Amerykanki Apple siedzi z ręką w nocniku i udaje ślepego, albo jest :)
Widzę to trochę szerzej/inaczej.
Lustrzanki -> ML to eliminowanie części mechanicznych/ruchomych (i pryzmatu) co gdy się pojawi "dojrzały" global shutter będzie procesem zakończonym.
Body będzie w pełni elektroniczne, matryca z funkcją AF + "komputer/sterownik" z wyświetlaczami.
Duża "ulga" dla producentów, trwałości itd.
Porównując z rozwojem np. telewizorów to pewno niedługo ten "komputer" to będzie tylko jeden lub dwa małe scalaki
jp
ML stwarza nowe mozliwosci konstrukcyjne , ma wiele niezaprzeczylnych zalet.
1. brak wstrzasu od Lustra - jest on powodem spadku rozdzielczooci obrazowani o ok 20 % na czasach dluzszych z reki.
2. Brak migawki szczelinowej - dyfrakcja na krawedzi lamelek powoduje spadek rozdzielczosci o ok 5 -8% na czasach krotszych z reki
3. bezszelestna praca
4. wieksza odpornosc na wstrzasy, wieksza niezawodnosc.
5. mozliwosc wzmocnienia obrazu , a w konsekwencji powiekszenia bez widocznego spadku jasnosci.
6. Latwa mozliwosc wywietlania potrzebnych informacji , latwosc zastosowani roznego rodzaju pomocy fla fotografa
7. mozliwosc podgladu zdjecvia przed jego naswitleniem
to sa zalety majace praktyczne znaczenie dla fotografa . los DSLR jest przesadzony , to bedzie stopniowe wyparcie coraz drozszych dslr przez na poczatku tansze ML. Kiedy znikna z rynku DSLR , ML beda rownie drogie , gdyz alternatywa juz nie bedzie produkowana.