racja - ja także ciągle czekam :/
Wersja do druku
racja - ja także ciągle czekam :/
Mam 50-tkę która przydaje się dość często w trudnych warunkach, ale choruję na lampę 430EX,
Po zastanowieniu doradzałbym mimo wszystko pierwszą wziąć lampę, a potem kupić 50-kę (jak się uda to 1,8 MKI, a może 1,4 w przyszłości)
Inwestuj w źródła światła. Oczywistym jest, że należy mieć jasne szkła. Ale ponad tą prawdę jest oświetlenie. Fotografia to światło. Pewnie, że jedna lampa nie załatwi oświetlenia, będzie płasko i mało ciekawie. To początek.
Wielu przede mna pisze, że wybraliby lampę, bo 50mm masz w kicie. To niby prawda ale KIT daje tylko f5,6 przy 50mm a stałka daje f1,8 - i to jest moim zdaniem niebagatelna różnica a gdy dodamy ostrośc rzeczonej stałki....
Właśnie niedawno fociłam w teatrze; lampy na razie nie mam, mam jednak 50/1,8 - i okazało się, że własnie ta stałka uratowała mi wiele sytuacji. Miałam ze sobą również tamrona ale ten ostatni zbyt często okazał się za ciemny:(
Jasne, że najlepiej i lampa i stałka ale nie zawsze można mieć wszystko naraz:((
Zależy czy lubisz/umiesz posługiwać się lampą.
Jeśli tak - lampę. Szeroki kąt kita + błysk odbity (np. od sufitu) + wyższe ISO dadzą Ci równomierne, niekontrastowe oświetlenie pomieszczenia.
Jeśli nie, do pomieszczenia lepsza będzie wg mnie Sigma 30/1,4
Kup najpierw lampe. Stalka jest fajna ale lampy nie zastapi. Zdecydowanie zabraknie Ci mozliwosci kadrowania. A tak poza tym 50 popularna jest dzieki swojej cenie a Kit w cale nie jest taki najgorszy. Polecam stronke bogunowa zdjecia slubne robione 300D i Kitem
http://www.canon-board.info/showthre...ghlight=wesele
zamówiłem stałkę :)
:lol: to po co była ankieta?
miałem kupić lampę ale...okoliczności, których ze względu na ich treść nie mogę tutaj opisać, zadecydowały o stałce...
kupiłem już i lampę :)