Panas musiał jakoś naprowadzić ciemnogród i podpowiedzieć dziczy, czym zarabiać pieniądze.
Wersja do druku
Panas musiał jakoś naprowadzić ciemnogród i podpowiedzieć dziczy, czym zarabiać pieniądze.
W artykule pominięto sprawy niewygodne. Niestety ale przy dużych matrycach (FF) na brzegu kadru dostaje się obrazek wiele gorszy niż w centrum. Panasonika to nie dotyczy, przemilczeli. Szczególnie to widać przy obiektywach szerokokątnych. No chyba, że konstrukcja będzie bardzo dużych rozmiarów, czego nie zaakceptują posiadacze bezluster. Nie po to body jest małe, by szkła były wielkie.
Ciekawy będzie start Sony z 400/2.8. Chcą się bić A9 z flagowymi (tzn jednocyfrowymi) Canonami i Nikonami na każdym polu, także reporterskim to muszą zaproponować długie jasne szkła. I wyjdzie na to, że body jest zatyczką do szkła, a 400 zdjęć na akku to mało przy 3 tysiącach z Canona czy Nikona.
Sony ma na koncie szereg bezeceństw i jeszcze jest nowicjuszem w branży :)
Statystyki nie są jeszcze tragiczne dla lustrzanek:
Top Devices of 2017 on Flickr | Flickr Blog
No ale każdy foci tym co ma więc statystyki opisują stan posiadania.
Canon: Mogiem ale nie kcem. SONY: Nie chcem ale muszem.
To tylko Twoja opinia nie poparta niczym. Moja jest akurat odwrotna, bo uważam, ze wyposażony 6D2 zabiłby 5d4. W skali globalnej ludzie zajmujący się fotografią zawodowo olewali już 5d3 i masowo (masowo np. w sensie chińskim i ogólnie azjatyckim) kupowali 6D. Jakże mogłoby komuś nawet przyjść do głowy, że byłoby inaczej z 6d2?
A czy Canon robi sobie dobrze starają c się utrzymać na wysokim poziomie zarówno cenę jak i sprzedaż droższego profejonalnego modelu 5d4 to już inne pytanie, bo to może się mimo wszystko nie udać. Canon ma nadzieję, że forumowe ględzenie ne dociera do większości rynku 6d2 i stworzone przez lata przez Canona parcie na FF zakończy się dla wielu zakupem 6d2.
"Lustro" może niekoniecznie zniknie, ale na pewno zmieni swoją formę. Osobiście, jeśli chodzi o wizjer i zasadę działania AF, obstawiałbym rozwiązanie hybrydowe. Co zresztą widać po rozwoju DPAF u Canona.
Krytykowany przez wielu 6dmkII - jako "odgrzewany kotlet" - jest wręcz przeciwnie pierwszym znaczącym krokiem do zmiany. To będzie pierwszy dslr, w którym częściej będziemy korzystać z LV niż wizjera optycznego. Wiadomo, że przyczyną jest nie tylko świetny DPAF, ale po prostu bardzo ubogi AF fazowy ;)
Niech robią bezlusterkowce, niech wizjer będzie elektroniczny, albo niech obraz będzie widoczny w 3D, 4D.. 6D ;)..., niech pachnie nawet, niech do histogramu dorzucą krzywą wartości artystycznej, krzywą lajków na FB itd. Albo niech nie będzie żadnego wizjera, a obraz niech generuje się bezpośrednio w mózgu fotografa za pomocą elektrod wsadzanych w d... w uszy. Ale niech bagnet EF zostanie. Bo skazywanie ludzi na wymianę szklarni (przejściówki odpadają) to będzie rzeczywiście katastrofa.
Te przejściówki są coraz lepsze. Metabones do Sony (chyba już 5-tej generacji) działa całkiem nieźle :)
Zresztą zerknijcie sami: https://fstoppers.com/gear/testing-e...n-glass-207850
Wiem, że tobie chodziło o przejściówki do potencjalnego bezlusterkowca Canona przy potencjonalnym niezachowaniu bagnetu EF :D ale Sony ma już bezlustro z prawdziwego zdarzenia - a7RII i a9.
a niby dlaczego te dwa systemy nie mogą istnieć równolegle?
Fotografia nie zabiła malarstwa, telewizja nie zakończyła epoki kina, komiks nie dobił literatury itd...
używam i lustra, i bezlusterkowca
Istnieć mogą dopóki ludzie to kupują. Jeśli chodzi o dSLR ludzie najczęściej narzekają na gabaryty. W szczególności jeśli nie wykonują fotografii zarobkowo. Zresztą bardzo często nawet profesjonalni fotografowie na co dzień wolą np. małego Fuji niż C5d.
W tej chwili bezlusterkowce są już na tyle dobre, że można je śmiało wykorzystywać w zastosowaniach profesjonalnych.
Stąd sprzedaż lustrzanek będzie spadać.
Wczoraj robiłem zdjęcia swoim dzieciom C5dmk3 + 50/f1.4 @f2. Skuteczność bocznych punktów słaba a metoda "złap ostrość centralnym i przekadruj" przy tak ruchliwych obiektach bardzo niska. Da się to zrobić, ale robisz 100 zdjęć i 20 będzie trafionych na oko z czego 3 z takim kadrowaniem i momentem jak chciałeś. Więcej nerwów niż zabawy z focenia. A teraz zerknij jak działa eye AF w SONY :) W tej chwili odpycha mnie tylko cena.