Zamieszczone przez
pan.kolega
Jeżeli to prawda, a faktem jest, że jakoś ludzie narzekają na matrycę 7d, to jest to jeszcze jeden przykład praktycznej bezużyteczności DXOMark. W DXO 7d ma tyle punktów co 60d i nieco lepsze ISO. Jest też wyżej niż 40d, 50d, M, M10 i wiele innych matryc. Znam 60d i M i wiem, że to nie są złe natryce i nie wyróżniają się niczym negatywnym na tle innych Canonów, a nawet były topowe w momencie wejścia na rynek.
Więc albo te pomówienia 7d to jakiś efekt czysto internetowy albo DXOMark jest bzdurą. Jeżeli DXOMark nie wykrywa tego, co jest istotne dla jakości obrazu a co każdy widzi gołym okiem, to do czego służy DXOMark?