Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Cytat:
Zamieszczone przez
HakunaMatata
Dzwoniłem do serwisu foto na Jerozolimskich, Pan powiedział że użyłem jakiegoś specyfiku i wszedł w realcję. Że filtr dolnoprzepustowy ma natrysnieta cienką warstwę i pewnie ona się ściera i trzeba filtr wymienić ale tylko w canonie bo nikt takich filtrów nie ma...
Że też mi się zachciało czyścić... ale w życiu bym się nie spodziewał że płyn do matryc może wejść w jakąś reakcję...
Pan miał 100% racji.
https://www.dpreview.com/forums/thread/3034569
Masz taki efekt jak u tego gościa na zdjęciu? On czyścił za pomocą chuchania i patyczków nasączonych płynem Eclipse. Jak mu ten płyn w jakiś sposób odparował (może po iluś latach nie używania) to już tylko używał patyczków i chuchania. Oczywiście przy takim czyszczeniu matryca nadal pozostawała nie doczyszczona więc gdzieś doczytał żeby może izopropanolem pojechać więc zwilżył nim patyczka no i stało się to co się stało i jest widoczne na tym zdjęciu.
Dalej w tym wątku jest taki bardzo interesujący post w którym prawdopodobnie zostało przytoczone info z pliku PDF (już niedostępnego) dotyczącego płynu Eclipse E2 (wycofanego z oferty firmy).
Cytat:
see the light,
This may not be your problem, but......
http://www.sensorswab.com/documents/5de2_eclipse.pdf
Quote:
'So when Canon introduced the 5D, E2 seemed like the right choice
as this camera also features an ITO coating.
Then we started to receive indications from users that in some cases the ITO coatings were being dissolved by the E2, while in no case have we gotten reports that any 5D damage was caused by Eclipse.
Our first action was to advise people to immediately stop using E2 on 5D’s and switch to Eclipse while we researched the problem.
In so doing, we discovered that another sensor cleaning company with a different cleaning method also had the exact same reports regarding its product – some 5D affected, others not.
When we compared notes we discovered that all of the affected 5D had one thing in common – the serial numbers. 5D serial numbers are 10 digits. If the first and sixth digit is zero, both company’s cleaning method would dissolve the coating.'
Good luck.
CraigZ
ITO coating = https://en.wikipedia.org/wiki/Indium_tin_oxide
Problem z rozpuszczeniem powłoki ochronnej (jak rozumiem natryśniętej na ten filtr dolnoprzepustowy) nie dotyczył tylko płynu Eclipse E2 ale również jakiejś innej metody czyszczenia jakiegoś innego producenta oraz był związany z pewną partią 5D. Numery seryjne 5D są 10 cyfrowe. Jeżeli pierwszą i szóstą cyfrą numeru seryjnego jest zero to metody czyszczenia obydwu firm mogły powodować rozpuszczenie tejże powłoki ochronnej.
Przy okazji ciekawostka. Płyn Eclipse rozpuszcza powłokę ochronną w aparacie Sony A7R II FAQ | Cleaning Digital Cameras i producent zaleca teraz dla wszystkich aparatów marki Sony używanie ich produktu pod nazwą Aeroclipse.
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
dzięki za info, strach się bać - niedawno kupiłem 5D był delikatnie brudny (kilka kropek wyraźnych miał ale nic tragicznego) mój perfekcjonizm nie pozwolił mi z tym żyć :mrgreen: użyłem jak zwykle sensorswaba i eclipse - nic się oczywiście nie stało (czyszcze sam od zawsze czyli ponad 10 lat) ale jak przeczytałem posta powyżej to rzuciłem się sprawdzać numery seryjne :) wygląda że mój ma dobre numery :).
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Jak dla mnie to urban legends.
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Cytat:
Zamieszczone przez
jaś
dzięki za info, strach się bać - niedawno kupiłem 5D był delikatnie brudny (kilka kropek wyraźnych miał ale nic tragicznego) mój perfekcjonizm nie pozwolił mi z tym żyć :mrgreen: użyłem jak zwykle sensorswaba i eclipse - nic się oczywiście nie stało (czyszcze sam od zawsze czyli ponad 10 lat) ale jak przeczytałem posta powyżej to rzuciłem się sprawdzać numery seryjne :) wygląda że mój ma dobre numery :).
Nie ma się co bać, to jakieś brednie :)
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Prawda jest taka, że czyszczenie powinno się udać doskonale za każdym razem, pod warunkiem, że żaden z trzech wmieszanych w to podmiotów nie napsocił.
To znaczy, że:
1. Płyn jest czysty i zawiera tylko alkohole, dowolnie które z tych trzech i wodę. Płyn można sprawdzić przez odparowanie kilku kropel z bardzo czystego szkła. Alkohol nie rozpuści żadnej współczesnaj powłoki, ani nie zdrapie jej umiarkowane pocieranie przeznaczonymi do tego wacikami/gąbkami itd. Powłoka odbijająca podczerwień wymaga kwasu solnego żeby ją wytrawić, a żeby w miarę szybko rozpuścić to wody królewskiej.:shock: W dowolnym alkoholu czy detergencie do optyki można ją moczyć przez lata.
2. Matryca nie ma zanieczyszczeń naniesionych w czasie jej produkcji, np. napylania warstw itd., czyli została wymyta po produkcji, jeśli trzeba. I tu niestety nie ma takiej gwarancji, różne rzeczy są w korpusach, jedne od nowości, inne nabyte. Coś może na matrycy być (nie sama powłoka ale zanieczyszczenie) i różne brudy mogą się rozpuścić w płynie. Minimale śladowe ilości powodują widoczne zamglenie. Ale da się je w końcu zmyć.
3. Czyściciel nie ma dwóch lewych rąk. Usuwanie nielotnych zanieczyszczeń musi być mechaniczne, czyli płyn trzeba usuwać, bo jak wyparuje, to pozostawi zaniezczyszczenie. Tych wacików trzeba uzyć tyle, ile trzeba. Nie ma cudów, żeby rozpuszczalny brud się nie dał w końcu wypłukać. Bo proces polega właśnie na płukaniu. Trzeba z głową i ostrożnie, ale nie wolno się przesadnie bać. 8-)
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Plyny do czyszczenia typu Rotin czy inne , oparte na surfaktantach sa przeznaczone do czyszczenia glownie zanieczyszczen biologicznych, czyli matryc np. zanieczyszczonych przez owady , ewentualnie tlustych zanieczyszczen pochodzacych ze smarow stosowanych w mechanizmach aparatow lub obiektywow. Nie sa one przeznaczone do koncowego czyszczenia powlok filtra, choc przy pewnej dawce zacieklosci mozna w miare skutecznie doprowadzic do wystarczajacego efektu. Ich zaleta jest to, ze sa calkowicie bezpieczne dla powloki przy silnych wlasciwosciach rozpuszczajacych zanieczyszczenia. Do czyszczenia nie nadaja sie tak wychwalane przez niektorych plyny na bazie alkoholi - nie ma, w przypadku ich stosowania, mozliwosci calkowitego pozbycia sie resztek z powloki filtra i nie ma tym samym mozliwosci uzyskania calkowitej jej przejrzystosci . Tak jedne, jak i drugie plyny sa przeznaczone do usuwania konkretnych zanieczyszczen w stopniu wystarczajacym, aby mozna bylo przeprowadzic proces czyszczenia koncowego i pozbycia sie tym samym wszelkich pozostalych smug, nalotow i zamglen. Do tego sluza plyny niedostepne w handlu, a powinny je posiadac serwisy lub mozna je wytworzyc samemu , jesli sie wie , jak. A jesli ktos nie zdaje sobie sprawy z zagrozen, jakie wystepuja przy czyszczeniu - to niech sie powstrzyma od rad typu - czysc, bedzie dobrze , - bo strata nie bedzie dotyczyc jego a kogos, kto mu w glupie porady uwierzy.
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
mkamelg dokładnie to samo...
Tak, jak wcześniej już napisałem nie robiłem tego pierwszy raz... W 50d czyściłem i problemów nie było.
Teraz pytanie co z tym zrobić? W Canonie pewnie się nie będzie opłacało... Nigdzie nie mogę znaleźć części...
Może wywalić całkowicie filtr dolnoprzepustowy?
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Wie Ktoś czy po wymianie matrycy trzeba robić jakąś kalibrację itp???
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Według instrukcji serwisowej tak, ale wątpię, żeby odpowiedni sprzęt miało wiele serwisów.
Odp: Canon 5D, nie udane czyszczenie matrycy
Czy ktoś robił już taką kalibrację. Bo na Żytniej powiedzieli że mi ceny nie podadzą bo nie wiedzą ile to może kosztować.
Podobno po wymianie matrycy trzeba skalibrować matrycę z płytą główną?
Czy robił ktoś już wymianę matrycy, i wie jak to wygląda w przypadku tej kalibracji?