Odp: pierwsze studio - zakupy
Ja bym Ci doradził, abyś nie kupował na razie żadnego sprzętu. Poczytaj najpierw o fotografii studyjnej.
Zerknij sobie na te dwa linki i popatrz jaki modyfikator jakie światło daje. Określ jakiego rodzaju zdjęcia studyjne chcesz robić. Najlepiej to znajdź zdjęcie zrobione w studio, które chcesz skopiować. Potem można pod to dobierać sprzęt.
Test i porównanie modyfikatorów światła Blog | FotoBlysk
https://fripers.pl/porownywarka/
Ja chciałem do domu kupić lampę studyjną a okazało się że na mój metraż wystarczają dwie systemowe.
Odp: pierwsze studio - zakupy
Też doradzałem systemowe na początek, ale kolega się uparł :)
Systemowe maja jedną kolosalną zaletę. Zawsze się przydadzą, nawet w zaawansowanym studio. 2 x YN 560 to nigdy nie będą pieniądze wyrzucone w błoto. Może się okazać, że wystarczą lub dokupisz tylko jedną studyjną.
Odp: pierwsze studio - zakupy
Cytat:
Zamieszczone przez
fret
Systemowe maja jedną kolosalną zaletę. Zawsze się przydadzą, nawet w zaawansowanym studio. .
I jeszcze kolosalniejszą wadę - nie mają swiatła modelującego. No i możliwości stosowania modyfikatorów sa wręcz nieporównywalne. Więc nie przesadzajmy z tymi systemowymi.
Odp: pierwsze studio - zakupy
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
I jeszcze kolosalniejszą wadę - nie mają swiatła modelującego. No i możliwości stosowania modyfikatorów sa wręcz nieporównywalne. Więc nie przesadzajmy z tymi systemowymi.
Światło modelujące było bardzo ważne, ale z 15 lat temu. Obecnie jego przydatność, szczególnie w warunkach domowych, jest bliska zeru, a może nawet ujemna. Niewiele dziewczyn lubi jak im setka świeci ciągle w twarz, nawet jeśli jest to setka w softboksie. Jakich modyfikatorów przydatnych w warunkach domowych nie podepnę do uchwytu Bowensa? ;)
Odp: pierwsze studio - zakupy
Cytat:
Zamieszczone przez
fret
Światło modelujące było bardzo ważne, ale z 15 lat temu. Obecnie jego przydatność, szczególnie w warunkach domowych, jest bliska zeru, a może nawet ujemna. Niewiele dziewczyn lubi jak im setka świeci ciągle w twarz, nawet jeśli jest to setka w softboksie. Jakich modyfikatorów przydatnych w warunkach domowych nie podepnę do uchwytu Bowensa? ;)
Cytat:
Zamieszczone przez
fret
Jakich modyfikatorów przydatnych w warunkach domowych nie podepnę do uchwytu Bowensa? ;)
Choćby jeden z podstawowych - beautydish. A w pozostałych rozłożenie światła jest kiepskie - w softboxach czy okcie ma się tzw gorący punkt. No chyba, że się kupi uchwyt na 4 lampy i będzie nimi świeciło na na srebrny odbłyśnik softa, a nie do przodu.
Setka w twarz to zdecydowanie za mało. Dobrze jeśli źrenice są zwęzone. Lampy systemowe stosuje tylko do zdjęć typu splash photography ze względu na krótszy czas błysku i wtedy bez modyfikatorów.
Odp: pierwsze studio - zakupy
To może mały test? Ja pokażę zdjęcie, a ty powiesz czym błyskane. Jeśli różnica taka wielka, to nie będziesz miał problemu.
Z tymi źrenicami, to też lipa, wystarczy normalne oświetlenie w pokoju i są bardzo ładne, nie trzeba świecić dziewczynie po oczach.
Oczywiście, że różnica w jakości światła jest, ale w realnych warunkach nazwałbym ją trudno wyczuwalną. Cztery lampy dadzą już lepsze światło niż jedna studyjna, a w stripie, to nawet dwie wystarczą, ale to nadal będą różnice bardziej teoretyczne niż praktyczne.
Mnóstwo ludzi zasila BD systemówkami i dają radę. Ok, może nie z 4m z dziesieciostopniowym plastrem, ale takie coś, to w mieszkaniu i tak chyba nie bardzo...
Odp: pierwsze studio - zakupy
Świecenie po oczach jest dobre, a nie złe. Zauważ, że lampy systemowe często dają przedbłyski (opcja redukcja czerwonych oczu), a nawet jeśli to uznasz za nieważne, to .. lampą systemowa też w końcu błyśniesz, podobnie jak studyjną. I to błysk może kogoś stresować, a nie światło ciągłe. Modelujące 300 W za softboxem jest dość słabe, więc pisanie o 100 W to już w ogóle nieporozumienie. Przecież modelka się nie patrzy w źródło światła.
Cytat:
Zamieszczone przez
fret
Cztery lampy dadzą już lepsze światło niż jedna studyjna, a w stripie, to nawet dwie wystarczą, ale .
Nie, 4 wsadzone w softbox nie dadzą lepszego, dadzą dopiero takie same światło.
Policz więc sobie cenę tych 4 czy 2 systemowych vs cena 1 taniej lampy studyjnej.
To, że systemówki "dają radę" oznacza dokładnie dokładnie tylko to. Da się nimi także zrobić zdjęcie. Ale nie sa one przez to ani lepsze, ani wygodniejsze w uzyciu niż studyjne. Są wyłącznie uniwersalniejsze. I tak jak z uniwersalnymi - to kompromis. Możesz ich prościej używac w terenie. Ale w studiu, wnętrzu i tam gdzie mamy bezproblemowe zasilanie sieciowe będą tylko "półproduktem".
Odp: pierwsze studio - zakupy
Mam wrażenie, że teoretyzujesz.
Odp: pierwsze studio - zakupy
Nie. Lubię mieć wygodnie, a na systemówkach wygodnie nie jest. Ja pomijam to co mam sam - np. sekonic spięty z systemem radiowym "gadającym" z lampami studyjnymi (czyli pocket wizardami) co wyśmienicie ułatwia pomiary. Wiem, że ludzie nie mierzą błysku tylko ustalają sobie ekspozycję na LCD. Zgoda, jak się ma mało lamp to tak można pracować. Ja siedzę w studiu .. 28 lat i gdyby systemowe były wygodniejsze i dobre do takiej pracy to ja bym na nie przeszedł. To nie jest kwestia moich nawyków. Ja chcę mieć dobrze i wygodnie. Jedyne co bym mógł rozważyć to przejście na lampy typu Atlas 600, które mogą z adapterem pracować w sieci, a z akku pracować w terenie i z ustawianiem energii błysku zdalnie. Niestety bym się pozbył fajnej pracy z sekonicem w studiu, kosztem pracy w terenie. A że w terenie pracuję mało, a w studiu minimum raz w tygodniu to .... zostaję przy tym co mam. Systemówek absolutnie nie rozpatruję. To nie jest wygodna praca, a efekty mogą być co najwyżej porównywalne i to przy wyższej cenie systemówek! (Yongnuo kosztują 300 zł - tyle samo co tanie lampy studyjne) Czekam aż sekonic wypuści kolejny światłomierz, który będzie spięty radiowo z jakimś z systemów, takich w których pracują lampy takie jak Atlas 600, tzn akceptowalne cenowo. W Elinchroma nie chcę iść (elinchromy z wbudowanym radiem gadają z najnowszym modelem sekonica), musiałbym zmieniać wszystko, a z modyfikatorami tez niefajnie (tylko elinchromowskie, to nie system bowensa) no i elinchrom nie daje mi lamp w plener. Na dziś nie ma systemu, który by spełniał 4 warunki - radiowa współpraca ze światłomierzem, mocowanie Bowens, zasilanie studyjnie w sieci a plenerowo z akku, zmiana parametrów lampy radiowo. Ba, na dziś są na rynku lampy i systemy radiowe spełniające tylko 2 lub 3 z 4 warunków.
Odp: pierwsze studio - zakupy
Czy da się przed zakupem ustalić jaka regulacja siły błysku będzie przydatna?
Sa lampy pozwalająca na rozkładanie jej do 1/64 lub więcej, ale czy są jakieś kanony, trendy pozwalające to wychwycić zanim będzie za późno?