10-22 lub z drugiej strony - coś dłuższego. Może coś z rodziny 70-200, albo stałka 200mm 2.8.
Dłuższego tele rozumiem że nie ma, a może by chciał?
Wersja do druku
10-22 lub z drugiej strony - coś dłuższego. Może coś z rodziny 70-200, albo stałka 200mm 2.8.
Dłuższego tele rozumiem że nie ma, a może by chciał?
Również stawiam na 10-22, w przypadku tańczących ludzi na sali będzie mógł uzyskać ciekawe kadry.
- canon 10-22 - uzupełnienie do zdjęć krajobrazu oraz "artystycznych" zdjęć ludzi z niewielkiej odległości (cudzysłów, bo przy korzystaniu z niższej wartości może zniekształcać sylwetki ludzi)
- canon 35 f2 - dla mnie to słaby wybór do tego aparatu, choć jest to bardzo dobry obiektyw
- sigma 18-35 - "lepszy zamiennik" obecnego Tamrona 17-50, nie tyle "uzupełnienie" co "zamiennik"
- canon 15-85 - dobry, uniwersalny obiektyw spacerowy, dla kogoś, kto nie ma ochoty nosić worka obiektywów np. na spacerze z rodziną w parku (zastanawiałem się czy napisać "zamiennik", bo to nie tyle zamiennik, co "zdublowanie" obecnego obiektywu, ale do innych celów)
I to jest największy problem, że nic nie wiesz o zainteresowaniach męża. Gdyby chętnie robił jakiś określony rodzaj zdjęć, byłoby łatwiej poradzić. Gdyby był "fotomaniakiem", i codziennie coś mówił o zdjęciach, na pewno nawet nie zwracając uwagi zapamiętałabyś czego brakuje, albo co pozwoliłoby zrobić lepsze zdjęcia :DCytat:
Który z tych obiektywów według Was będzie lepszym dopełnieniem do szkieł które posiada - (dla przypomnienia)-Tamron 17-50, Canon 50 1.8, Canon 85mm. (tak dla dopełnienia, Tamrona i Canona 50mm kupił sobie sam, 85mm dostał w ramach spłaty długu od znajomego - więc to, że ma takie obiektywy nie znaczy, że ma zainteresowanie portretem :) )
Piszę lekko żartobliwie, ale ciągle pamiętam Twoją pierwsza wiadomość: "do zdjęć rodzinnych" + lista sprzętu. Moim zdaniem ten Tamron jest takim obiektywem "do zdjęć rodzinnych" (tzn. uniwersalnym, o przyzwoitej jakości). Dlatego szukanie czegoś innego do tego samego celu może być chybionym pomysłem. Obiektywy wypisane w tym podsumowaniu są dobre, każdy w swojej kategorii, i każdy może być bardzo dobrym prezentem dla fotografa. Tylko fotograf lubiący krajobraz bardzo się ucieszy z 10-20, fotograf "wyżywający się" głównie w reportażach, imprezach może być bardziej zadowolony z 18-35, a fotograf myślący o kwiatkach i pajączkach niezależnie co z tego dostanie, pomyśli sobie "fajnie, ale mogli kupić 100 Macro...". Stąd te propozycje kopert, bonów itp, bo nie wiemy, czego naprawdę brakuje Twojemu mężowi. Być może niczego, może ma lustrzankę, ma te obiektywy, ale zaczyna go denerwować wielkość sprzętu, i wolałby coś dobrej jakości, ale mniejszego (jak wielu kolegów na tym forum, którzy zaczynają rezygnować z noszenia wielkiego i ciężkiego zestawu), tylko głupio się przyznać, że jednak lustrzanka to nie był najlepszy zakup. Naprawdę ciężko doradzać nie znając potrzeb osoby.
r-m - uwierz,że pomysł z obiektywem nie wziął mi się znikąd, mąż już kilka razy mówił, że przydałby mu się jakiś nowy obiektyw,jako uzupełnienie tych posiadanych, ale szkoda mu na to pieniędzy. I gwarantuję Ci, że będzie cieszył się z każdego jaki dostanie, bo sam sobie nie kupiłby nawet używanego za 10zł.
I jeszcze pytanie dlaczego uważasz, że ten 35mm nie nadaje się do canon 70 D ?
To ja też napiszę, dlaczego ten pierwszy
- canon 10-22 - to jest naprawdę uzupełnienie - daje Ci zakres jakiego Twój mąż nie ma - więc da przynajmniej na początku najwięcej frajdy - na początku, bo po jakimś czasie może się okazać, że taka perspektywa mu nie odpowiada, ale jeśli nie spróbuje to nie będzie wiedział
- canon 35 f2 - jak dla mnie w ogniskowych za blisko i 50mmf1.8 w ogniskowych
- sigma 18-35 - to raczej zamiast obecnego zooma niż uzupełnienie zestawu - jeśli Twojemu mężowy brakuje dużych przysłon, a nie przeszkadza częstsze zmienianie obiektywów to można rozważyć, jeśli nie jesteś tego pewna to bym nie ryzykował
- canon 15-85 - podobnie raczej zamiast obecnego zooma niż uzupełnienie zestawu - jeśli Twój mąż wolałby obiektyw o szerszym zakresie ogniskowych, a nie przeszkadza strata światła, to można rozważyć, ale jeśli nie jesteś tego pewno to bym nie ryzykował
dorzucę jeszcze do tego:
- 24mm f/2.8 EF-S STM - to byłoby fajne uzupełnienie do 50f1.8, właściwie mające te dwa można o zoomie 17-50 zapomnieć - ale nie jest to rozwiązanie dla każdego, podobnie jeśli nie jesteś pewna to bym nie ryzykował.
To wszystko są fajne obiektywy, ale z 10-22 masz największe szanse, że wywrze na mężu duże wrażenie.
Dobra żona, dobry mąż, jak w bajce. Ja nie jestem taki zacny - jak już wpadnę w nastrój prezentowy i się wybiorę w miasto albo w internet w poszukiwaniu prezentu dla żony, to mam dobre chęci, początkowo, ale szybko się zniechęcam i zwykle w końcu najpierw przy okazji kupuję prezent dla siebie, bo to o wiele łatwiejsze.:p
Ludzie uważają, że 35/2 IS nie jest optymalny do formatu APSC, ale to jest bardzo ostry obiektyw, ktory akurat może robić za Zeissa Otusa, nie tyle dla ubogich co dla niebogatych jak świnie. Kadr i kąt widzenia będzie taki sam, więc jak ktoś lubi stałki, to czemu nie.
Ogólnie, jeśli małżonek ma jakąkolwiek tendencję do niecodziennych ujęć, też głosuję za 10-22, bo pamiętam, że bardzo mnie cieszył kiedy mi go żona kupiła czas temu. To znaczy sam sobie kupiłem, bo żona moja nie interesuje się szkłem absolutnie zupełnie i polega w 100% na mnie w tych sprawach.8-)
Z własnego doświadczenia powiem tak: 24mm f/2.8 EF-S STM. Posiadam 70d z canonem 17-55 2.8 (wcześniej tamron 17-50), canon 50 oraz 24 stm. Zdjęcia głównie rodzinne bez artystycznego zacięcia. Więc jest podobnie jak u Twojego męża. 24 jest słabo opisywany na forum bo jest to obiektyw pod cropa, ale ma dużo zalet: b. dobra jakość zdjęć, stosunkowo dobra cena i najważniejsze rozmiary. Aparat z takim obiektywem można zabrać prawie zawsze i nie zajmuje dużo miejsca. A ogniskowa sprawia, że jest moim zdaniem najbardziej użyteczny z wyżej opisywanych. Co prawda może wywołać salwę śmiechu u znajomych ze względu na rozmiary ale robi dobrą robotę. Najlepsze zdjęcia z wakacyjnych spacerów w tym roku mam z tego obiektywu.
Proponuję zakup obiektywu pod mocowanie ef, ponieważ jeśli robi zdjęcia na imprezach okolicznościowych to być może na kolejne urodziny zamarzy mu się pełna klatka :) .
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i podpowiedzi :) zdecyduję się na tego canona 10-22 :)
Pozdrawiam
Ania