Jestem przekonany, ze tylko jan pawlak jest w stanie udzielić odpowiedniej porady w tym wątku. Zapewne sugerowałby użycie jak najszerszego obiektywu i wycięcie odpowiedniego do potrzeb fragmentu, bo przeciez to i tak żadna różnica.
Wersja do druku
Jestem przekonany, ze tylko jan pawlak jest w stanie udzielić odpowiedniej porady w tym wątku. Zapewne sugerowałby użycie jak najszerszego obiektywu i wycięcie odpowiedniego do potrzeb fragmentu, bo przeciez to i tak żadna różnica.
Akurat sweetfocia w wypadku tortu jest jak najbardziej.
Prawdopodobnie niezbyt jasno się wyraziłem. W przeciwieństwie do paru radykalnych stwierdzeń w tym wątku o nieprzydatności cropa, mam o APS-C zupełnie inne zdanie.
Chodziło mi tylko o kita do cropa, a nie o samego cropa. Kit Canona do cropa jest słabym obiektywem, choć pozwala osiągnąć bardzo dobre rezultaty, gdy i tak trzeba go przymykać i gdy się potrafi go wykorzystać (a nie dla każdego musi to być proste).
Chyba istotniejsze w tym wszystkim jest to, że sam Główny Zainteresowany stracił serce do fotografowania tych ciasteczek, skoro do tej pory nie zdecydował się zdradzić, czy chce szkło do cropa, czy do FF.
słabym? a z czego to wynika ta jego słabość?
w necie jest pełno sampli tego szkiełka, ma potencjał i do focenia ciast a nawet pączków całkowicie sie nadaje, spełni pokładane w nim nadzieje
Zainteresowany chce wydać 2 tys zł. Gdybym miał APS-C, to w jego sytuacji kupiłbym lepsze do tego celu szkło. I tylko tyle mogę w tej chwili powiedzieć.
Kit Canona 18-55 nie nadawał się do wielu moich zastosowań i m.in. dlatego uważam go za słaby. Zmieniłem go tak szybko, jak tylko mogłem i byłem bardzo zadowolony.
Każdy ma prawo do posiadania własnych opinii.
Canon 6D z 35/2 IS lub C24-70/4L IS w zależności od okoliczności:
Ciasta & Desery | Karo In The Kitchen
To zawodowa Pani Fotograf i jeszcze umie coś upiec.
Chyba daliście się wkręcić... Takie zdjęcia można zrobić praktycznie każdym sprzętem - ograniczeniem jest jedynie wiedza fotografa.
Masz 100% rację. Mnie jednak denerwowałoby wkręcanie i wykręcanie pierścienia pośredniego, gdybym chciał na niektórych zdjęciach pokazać subtelną i smakowitą fakturę powierzchni jakiegoś małego rarytasu.
To byłaby zresztą tylko jedna z paru rzeczy, które psułyby mi krew, gdybym miał EF-S 18-55 do fotografowania ciastek. Po cholerę mam chodzić dwa razy do sklepu, jak od razu mogę kupić szkiełko za ok. 2 tysiące.
Jednak podkreślam jeszcze raz: też uważam, że dałoby się robić tym obiektywem niezłe zdjęcia ciastek (podejrzewam nawet, że z moją bardzo ograniczoną wiedzą).
Ale fakt: na razie zainteresowany zachowuje się, jakby chciał sobie zrobić trochę ubawu z nas wszystkich.
W zasadzie można każdym obiektywem, nawet rybim okiem, jeśli chciałbyś uzyskać nietypowy efekt. Natomiast jeśli zdjęcia miałyby być prezentacją produktu, to ja osobiście używam dwóch obiektywów. W 80% to jest Sigma 105mm f2.8 macro, a jeśli tort duży a miejsca mało, to 50mm f1.4 (Canon lub Sigma) lub Canon f1.8mm (taniutki, ale ostry). Możesz też rozważyć 60mm makro. Stabilizacja obrazu jest bardzo użyteczna, jeśli chcesz zrobić dużo różnych ujęć a masz za mało czasu na przestawianie statywu co chwilę, a torty się produkują i co chwilę wyjeżdżają do klientów cukierni (tak mi się zdarzało :) ). Jest szczególnie użyteczna (stabilizacja), jeśli pracujesz ze światłem stałym (np. z okna). Błyskowe światło ratuje krótszymi zwykle czasami (błysku). Sigme 105mm f2.8 makro ze stabilizacja dostaniesz w ramach swojego budzetu. Canon 100mm f2.8 L IS jest niestety już droższy. 100/105mm makro, 60mm makro i 50mm sprawdzą się doskonale czy to z korpusem APS-C, czy pełną klatką - perspektywa i odległość od fotografowanego tortu będzie troszkę inna, ale w obu przypadkach możesz uzyskać świetne rezultaty. Powodzenia!
Jakieś 3-4 lata temu specjalizowalem sie tylko w spozywce. Skończyłem posiadając 5d classic 45mm ts-e, 90mm ts-e oraz Biotara 58mm f/2 - tego ze względu na bokeh... Jak masz miec jeden jedyny obiektyw bierz 45mm ts-e.