Przy tych obiektywach az sie prosi o 5D. I to rzeczywiscie cos zmieni bo zmiana cropa 550D na cropa 50D do jakosci zdjec nic nie wniesie. No ale zona i tak na pewno sie nie zgodzi wiec nie ma o czym gadac.
Wersja do druku
Przy tych obiektywach az sie prosi o 5D. I to rzeczywiscie cos zmieni bo zmiana cropa 550D na cropa 50D do jakosci zdjec nic nie wniesie. No ale zona i tak na pewno sie nie zgodzi wiec nie ma o czym gadac.
Żona ugłaskana i dopieszczona :)
Teraz szukam puszki.
Postanowiłem sprzedać 550d + 18-135
Później dokupię jakieś szerokie szkło
A co myślicie o 5D mk1?
Wiem, ze to FF
--- Kolejny post ---
http://olx.pl/oferta/canon-50d-jak-nowy-6-tys-zdjec-torba-karta-CID99-IDeo8QJ.html#9b308add98
Odpowiedz sobie na pytanie co zyskasz wymieniajac 550D na 50D. Albo inaczej, co ma 50D czego brakuje Ci w 550D. Bo okreslenie "wieksze mozliwosci" to wszystko i zarazem nic.
Lepszy af, dodatkowy LCD, możliwość ustawienia temperatury w Kelwinach, lepsza obudowa. Nie wiem jak dokładnie ma sie sprawa ze sterowaniem lampami.
Lepszy AF do manualnych obiektywow ktore posiadasz? Ustawianie temperatury w Kelvinach przy tylu dostepnych presetach jest raczej zbedne. Lepsza ale i wieksza obudowa to zarowno plus i minus, mi sie juz znudzilo noszenie torby z duzymi korpusami i duzymi obiektywami. Dodatkowe kolko z tylu przydatna rzecz o ile wiesz jak z niego korzystac. 50D potrafi sterowac ustawieniami lampy zalozonej na korpusie ale co za różnica ustawiac w korpusie czy w lampie? Jesli brac pod uwage wymienione przez Ciebie cechy to 5D wypada slabo. Owszem, obudowa najlepsza ze wszystkich, jest drugi LCD ale tylny LCD slabej jakosci, AF nie powala, brak liveview i sterowania lampa. Ma jeden plus mianowicie jakosc obrazu ale tej cechy nie wymieniles wiec nie wiem czy jest istotna.
Może tak.
Chciałbym popstrykać inna puszką [w rozsądnej cenie]
Wiem, że rozsądna cena nie podniesie mi jakości zdjęć
Myślę, że nie stracę wiele jeśli przesiądę się na 50-tkę
Co do manualnych szkieł AF nie ma nic do rzeczy.
Ale kiedyś szkła z AF będę miał więc i się przyda
Dodatkowy scroll pomaga w regulowaniu przesłoną :)
Większy korpus nie sprawia mi problemu [przecież nie jest dwa razy większy]
Zyskasz bardzo dobrą ergonomię, mikroregulację, magnezową obudowę, podobnej jakości obrazek. Fotografowanie na pewno będzie przyjemniejsze. 5D mkI, to kusząca możliwość. Zyskasz lepszy obrazek, niestety gorszy AF, mniejsza rozdzielczość.
Uciekł mi dzisiaj 50D z przebiegiem 6tys. kłapnięcie. Będę szukał jeszcze czegoś fajnego. Na FF mnie póki co nie stać. Mam na myśli coś sensownego.
Apetyt rośnie w trakcie jedzenia
Po oględzinach rynku zmieniła mi się koncepcja
Mój canon idzie razem z 18-135 za 1400
No i tak myślę czy warto się interesować 5d MK1?
W grę wchodzi jeszcze 60D
To nie jest sprzęt do zarabiania tylko do zabawy
Zdjęcia rodzinne, wypad z kolegą szukać wrażeń.
Jakieś sugestie, propozycję?
Dzięki
przecież nie kupuj 50d- bedziesz miał to samo cropowe body z inna obudowa. Do spokojnego cykania to 5d. Jeśli szybkość ważna to juz prędzej 7d niż 50d. Do 2 tyś z pewnością coś fajnego znajdziesz. Poza tym nie bałbym się przebiegu 50-80 tyś w np 50d, chyba że zamierzasz robić kilkadziesiąt tysięcy zdjęć rocznie.